Śledztwo w tej sprawie prowadzi Wydział do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, a nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Suwałkach. Jak ustalili śledczy, osoby zarządzające spółką z siedzibą w Londynie, która pełniła funkcję operatora giełdy Bitmarket.pl, wprowadziły w błąd jej klientów, co do zamiaru wywiązania się z zawartych umów zakupu kryptowaluty i przekazania tych środków do portfeli zarządzających. Klienci giełdy stracili co najmniej 2.300 bitcoinów (ok. 100 milionów złotych).
Czytaj też: Założyciel giełdy BitMarket nie żyje. Wyparowało 100 mln zł
Jak informuje Prokuratura Krajowa, dzisiaj w Prokuraturze Okręgowej w Suwałkach zaplanowano czynności procesowe z udziałem Marcina A., współwłaściciela spółki – operatora giełdy BitMarket. Został mu przedstawiony zarzut popełnienia przestępstwa polegającego na tym, że od maja 2015 r. do 7 lipca 2019 r. w Olsztynie i innych miejscowościach, poprzez sieć Internet działając w imieniu w imieniu spółek z siedzibą w Londynie i na Seszelach wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, na giełdzie wymiany walut wirtualnych prowadzonej pod domeną bitmarket.pl, wprowadzając w błąd 525 jej użytkowników doprowadził ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o łącznej wartości 22.661.288 złotych.
Marcinowi A. zarzucono też, że w 2019 r. w Olsztynie oszukał nabywcę udziałów w londyńskiej spółce, zapewniając go o braku zobowiązań i dobrej kondycji finansowej spółki, choć w momencie sprzedaży spółka miała nieuregulowane zobowiązania. W ten sposób doprowadził tę osobę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 120 tys. zł.
Podejrzanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.