Chodzi o art. 200b § 1. Autorzy chcą w nim zapisać, że każdy, kto publicznie propaguje lub pochwala zachowania o charakterze pedofilskim, podlega grzywnie, ograniczeniu wolności albo karze do dwóch lat więzienia.

Taka sama kara grozi każdemu, kto publicznie będzie propagował lub pochwalał podejmowanie przez małoletniego obcowania płciowego. Jeśli sprawca użyje do tego środków masowego przekazu, kara ma być surowsza – do trzech lat pozbawienia wolności.