Reklama
Rozwiń

Poseł jechał 100 km/h w terenie zabudowanym. Prawa jazdy nie stracił, bo go nie miał

Lech Kołakowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, został zatrzymany przez policję po tym, jak w terenie zabudowanym jechał z prędkością 108 km/h. Prawa jazdy nie stracił, ponieważ nie miał go przy sobie.

Aktualizacja: 28.09.2018 09:59 Publikacja: 28.09.2018 09:41

Poseł jechał 100 km/h w terenie zabudowanym. Prawa jazdy nie stracił, bo go nie miał

Foto: Fotorzepa/ Sławomir Mielnik

qm

Do zdarzenia doszło w zeszły wtorek. Poseł przekroczył dopuszczalną prędkość o 58 km/h, co oznacza, że powinien otrzymać mandat i punkty karne, za to mógł stracić prawo jazdy. Do niedawna obowiązywały restrykcyjne pod tym względem przepisy i dokument był odbierany bezwzględnie. Po tegorocznej nowelizacji dopuszczalne jest odstępstwo od tego, w przypadku kierowcy, który "działał przy tym w stanie wyższej konieczności, w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa tego nie można było uniknąć inaczej, a poświęcone dobro w postaci bezpieczeństwa na drodze przedstawiało wartość niższą od dobra ratowanego".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Sondaż: Czy Donald Tusk powinien ustąpić? Tak odpowiadają Polacy
Polityka
Po spotkaniu liderów: koalicja jeszcze istnieje. Ale Szymon Hołownia uznany za zdrajcę
Polityka
„Polityczne Michałki”: Czy rząd przełamie kryzys, ws. granicy Tusk nie miał wyjścia, SN za Nawrockim
Polityka
Sondaż CBOS: Andrzej Duda liderem rankingu zaufania do polityków. Karol Nawrocki z największym wzrostem
Polityka
Stan samorządu po roku nowej kadencji. Dr Karol Wałachowski o wyzwaniach polityki regionalnej i miejskiej