Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego powiedział w rozmowie z "Super Expressem", że jego partia wykonała w wyborach do Parlamentu Europejskiego plan minimum. - Liczyliśmy na trzy–cztery mandaty, są trzy. I są bardzo dobre wyniki naszych kandydatów - powiedział.
Czytaj także: PSL rozważa samodzielny start jesienią
Zdaniem lidera PSL Koalicja Europejska nie zmobilizowała odpowiednio swojego elektoratu. - Koalicja weszła niepotrzebnie w wojnę światopoglądową. Ostrzegaliśmy, że nadmierny skręt w lewo będzie niedobry. I to się niestety sprawdziło - skomentował.
- Z tego, że ktoś inny wygrał wybory, trzeba jednak wyciągnąć wnioski - mówił Kosiniak-Kamysz.
Dodał również, że KE nie pomogło wsparcie ze strony Donalda Tuska. - Wsparcie Donalda Tuska, a jeszcze bardziej wystąpienie pana Jażdżewskiego, nie pomogły koalicji - skomentował.