Reklama
Rozwiń
Reklama

PSL wzmacnia się o byłego senatora Platformy

Na kilka dni przed wyborami Jan Filip Libicki, były senator PO, ogłosił swoje przejście do PSL. To zdaniem ludowców może pomóc w walce o głosy konserwatystów.

Aktualizacja: 16.10.2018 19:54 Publikacja: 16.10.2018 18:39

PSL wzmacnia się o byłego senatora Platformy

Foto: tv.rp.pl

Libicki odszedł z Platformy po kryzysie wywołanym głosowaniem w Sejmie w sprawie projektu „Ratujmy Kobiety". Po styczniowym głosowaniu trójka posłów PO – w tym Marek Biernacki – została usunięta z partii za złamanie wytycznych klubu. Libicki odszedł z PO w geście solidarności z nimi. Teraz przeszedł do PSL, wstąpił do klubu PSL-UED w Sejmie. – Jesteśmy bardzo dumni z tego. Od wielu, wielu lat współpracujemy z panem senatorem – mówił o transferze Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL. Ludowcy od wielu tygodni powtarzają, że dwie duże siły - PO/Koalicja Obywatelska oraz PiS skręcają w dwie skrajne strony, a PSL pozostaje w centrum.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Polityka
Dzisiejszy Ziobro zaprzecza Ziobrze sprzed lat. PiS ma problem
Polityka
Zbigniew Ziobro w Budapeszcie. „Otrzymałem informację, że mam być zatrzymany po powrocie”
Polityka
Kwiatkowski: Przypadłość ucieczki jest w byłym Ministerstwie Sprawiedliwości dość powszechna
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Polityka
Ministrowie nie lubią chwalić się prezentami. Niektórymi niedługo nie będą już musieli?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama