Reklama
Rozwiń
Reklama

W całej Polsce modlitwy za prezydenta i ojczyznę

W dniu zaprzysiężenia w wielu kościołach odbędą się msze w intencji Andrzeja Dudy. Pomodlą się także żydzi.

Aktualizacja: 04.08.2015 22:24 Publikacja: 03.08.2015 21:00

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

– Jest mu potrzebne Boże błogosławieństwo i wsparcie do jak najlepszej posługi – tłumaczy ks. Bogdan Bartołd, proboszcz warszawskiej archikatedry św. Jana, gdzie takie nabożeństwo w intencji prezydenta i ojczyzny odbędzie się o 11.45 w czwartek.

Podobne msze będą w całej Polsce, choćby w Miętnem pod Garwolinem, w kościele Michała Archanioła w Polkowicach czy Ojca Pio w Poznaniu.

W Tarnowie w kościele św. Stanisława Kostki wierni będą się modlić o „Boże błogosławieństwo, potrzebne łaski i dary Ducha Świętego w kierowaniu losami Ojczyzny dla Pana Prezydenta Andrzeja Dudy", a w kościele św. Judy Tadeusza i Antoniego Padewskiego w Obornikach Śląskich, by „Opatrzność Boża wspomagała prezydenta we wszystkich działaniach, a Matka Boża, Królowa Polski, chroniła przed wszelkim złem".

Kto dał na mszę? – Nie wiem, byłem na urlopie – mówi proboszcz, ks. Jacek Wawrzyniak, ale dodaje, że wierni mają prawo się modlić za każdego.

Masowe msze w intencji prezydenta to nowa tradycja? – Nie – mówi ks. Bartołd. – Msze na inaugurację były u nas i za czasów Lecha Kaczyńskiego, i Bronisława Komorowskiego. Dodaje, że nie pamięta, jak było w przypadku Aleksandra Kwaśniewskiego, bo nie był wtedy proboszczem katedry. – To normalne, że modlimy się za nowego prezydenta – uważa.

Politolog dr hab. Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego mówi jednak, że w czasach II Rzeczpospolitej, zwłaszcza po 1926 roku, takich mszy nie było.

– Wtedy panowały dość napięte stosunki między władzami państwowymi a Kościołem – tłumaczy. Dodaje, że choć stosunki rządu z episkopatem nie były najgorsze, to jednak księża w terenie wspierali różne odłamy ruchu narodowego.

Reklama
Reklama

– Dziś mapa wyborcza pokrywa się z religijnością Polaków. Tam, gdzie mieszka więcej osób o tradycyjnych wartościach, częściej głosują na PiS. W rejonach, gdzie laicyzacja postępuje, mieszkają wyborcy PO, SLD i PSL – wyjaśnia Chwedoruk. Zauważa, że księża też funkcjonują w pewnym otoczeniu społecznym, które może mieć wpływ na ich zachowania.

– Problem może być wtedy, gdy Kościół zacznie wchodzić w różne segmenty życia publicznego, w których dotąd nie brał udziału – uważa politolog.

Okazuje się, że za prezydenta Andrzeja Dudę modlą się nie tylko katolicy. – U nas co sobotę jest nabożeństwo w intencji prezydenta, rządu i całego kraju – mówi Michael Schudrich, naczelny rabin Polski. Dodaje, że to taka żydowska tradycja.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Czy samolot spadł po wybuchu gaśnicy? Bliscy polskich ofiar nadal walczą o prawdę
Polityka
Kto dziś „zawładnął wyobraźnią Polaków”? Szef IBRiS wskazuje
Polityka
Sondaż: Z którym politykiem Polacy najchętniej spędziliby święta?
Polityka
Karol Nawrocki i Radosław Sikorski – naturalni rywale w walce o prezydenturę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama