Z informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że władze PiS rozważają, w którym momencie przedstawić przygotowane już propozycje dotyczące Nowego Polskiego Ładu. Nie jest wykluczone, że niektóre obszary zostaną zasygnalizowane wcześniej, jeszcze przed prezentacją całości projektu – wynika z naszych rozmów.

Projekt jest zakrojony na dużą skalę i ma organizować politycznie prace rządu Zjednoczonej Prawicy do wyborów. Zawiera rozwiązania podatkowe, inwestycyjne, społeczne, które mają być odpowiedzią na sytuację wywołaną pandemią koronawirusa.

Termin prezentacji był kilkakrotnie przesuwany, choć władze PiS zatwierdziły program już na początku lutego. – Potrzebny jest odpowiedni moment polityczny – słyszymy w partii rządzącej.

Jednak Zjednoczona Prawica cały czas ma problemy wewnętrzne, a w analizach sytuacji liczy się też kontekst pandemii i jej trzeciej fali. PiS z uwagą obserwuje też sondaże i słabnący poziom poparcia dla partii. – Na szczęście wybory będą w 2023 roku – można usłyszeć na Nowogrodzkiej.