"Poseł i senator ma prawo, na terenie kraju, do bezpłatnego przejazdu środkami publicznego transportu zbiorowego oraz przelotów w krajowym przewozie lotniczym, a także do bezpłatnych przejazdów środkami publicznej komunikacji miejskiej" - głosi ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Szczegóły zapisów reguluje rozporządzenie ministra infrastruktury z 2001 r.
Onet sprawdził, jak w tej kadencji Sejmu posłowie korzystają z przelotów krajowych. Według danych przesłanych redakcji przez Centrum Informacyjne Sejmu, w okresie od listopada 2019 r. do końca lutego 2021 r. na trasach krajowych parlamentarzyści odbyli łącznie 7 291 podróży. Jak podał portal, za każdy przelot z budżetu państwa LOT otrzymuje 572,40 zł.
Z danych wynika, że z możliwości odbycia przelotu bez konieczności płacenia za bilet skorzystało w tej kadencji 259 posłów (56 proc. członków izby niższej parlamentu).
Najwięcej lotów (140) odbył Grzegorz Napieralski, poseł Koalicji Obywatelskiej, były szef SLD, były senator, były kandydat na prezydenta.
W rozmowie z Onetem Napieralski powiedział, że jest "dość aktywnym posłem", często bywa w Warszawie i przemieszcza się służbowo "w inne rejony kraju". - Liczba lotów jest też spowodowana warunkami geograficznymi i remontami na kolei - dodał polityk, wspominając w tym kontekście o remontach na trasie kolejowej Szczecin-Warszawa.