„A po co kościół katolicki się tam pakował? Dlaczego nie uszanował miejscowych wierzeń?” - w taki sposób na Facebooku posłanka Lewicy Małgorzata Prokop-Paczkowska skomentowała informację serwisu vaticannews.va o tym, że przed kościołem w Etiopii rozstrzelanych zostało ponad 750 chrześcijan.

W związku z komentarzem Prokop-Paczkowskiej klub Lewicy wystosował oświadczenie, w którym przeprosił „za zaistniałą sytuację”. „Wobec posłanki wyciągnięte zostaną konsekwencje dyscyplinarne, a opinie zawarte w komentarzach w żadnym stopniu nie odzwierciedlają naszych poglądów” - zakomunikował klub, zapewniając, że Lewica „zdecydowanie potępia wszelkie akty dyskryminacji chrześcijan i przemocy na tle religijnym oraz etnicznym”.

Dowiedz się więcej: „Po co Kościół się tam pakował?”. Posłanka Lewicy przeprasza za komentarz o masakrze w Etiopii

Później także posłanka Lewicy przeprosiła za swój komentarz w związku z informacją o tragedii w Aksun. Oświadczyła, że jej intencją nie było „nikogo skrzywdzić czy obrazić”. „Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że było to przekroczenie granicy. Czasami palce na klawiaturze wyprzedzają refleksję”- dodała Małgorzata Prokop-Paczkowska.

We wtorek prezydium klubu Lewicy zdecydowało o ukaraniu posłanki naganą. Obecna na spotkaniu Prokop-Paczkowska ponownie przeprosiła za wpis.