Senator KO: Zatrzymajcie swoją pazerność

"Każdy kto podniesie rękę za podwyżkami splunie w twarz obywatelom i swoim wyborcom" - napisał w mediach społecznościowych senator Koalicji Obywatelskiej Jacek Bury. Zamierza się wyłamać z dyscypliny partyjnej podczas głosowania podwyżek dla parlamentarzystów, co może skutkować usunięciem go z klubu KO - pisze Onet.

Aktualizacja: 14.08.2020 21:12 Publikacja: 14.08.2020 15:22

Jacek Bury, kandydat Koalicji Obywatelskiej

Jacek Bury, kandydat Koalicji Obywatelskiej

Foto: mat.pras. KO

Senator Jacek Bury wystosował oświadczenie, w którym krytykuje liderów opozycji za "ciche poparcie" dla inicjatywy ustawodawczej Sejmowej Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych, zakładającej m.in. 50-procentowy wzrost uposażenia dla parlamentarzystów.

Komisja, w której skład wchodzi 17 posłów, w tym 9 z prawa i Sprawiedliwości, inicjatywę tę przyjęła jednomyślnie glosami 12 posłow obecnych podczas posiedzenia.

Bury od samego początku podkreśla, że nie poszedł do polityki dla pieniędzy. W trakcie kampanii wyborczych do sejmiku woj. lubelskiego i Senatu zapowiadał, że zrezygnuje z diety radnego i uposażenia senatora. I tak też zrobił - wszystkie pieniądze przekazuje na stypendia dla zdolnej młodzieży z Lublina - pisze Onet.

W swoim oświadczeniu senator Bury pisze, że pomysł zwiększenia uposażenia parlamentarzystów jest dla nich "sprawdzianem przyzwoitości", a każdy, kto podniesie rękę popierając podwyżki, "splunie w twarz obywatelom i swoim wyborcom".

"Nie mogę się zgodzić z takim zachowaniem, dlatego oczekuję szczególnie od liderów partii opozycyjnych i władz klubu rozsądku i apeluję - zatrzymajcie się o uszanujcie ludzi w dobie kryzysu! Zastanówcie się, jak potem spojrzycie w twarz Polakom, którzy straca pracę. Polakom, którzy nie będą mogli przeżyć do pierwszego, bo właśnie obcięto im wynagrodzenie o 20 proc." - pisze senator. 

Zauważa też, że projekt zakłada również wzrost subwencji partyjnych, co w konsekwencji wyeliminuje "jakiekolwiek obywatelskie inicjatywy".

Senator przyznaje, że wie, jakie za złamanie dyscypliny partyjnej grożą konsekwencje, ale, jak pisze, "od samego początku umawialiśmy się na politykę rozsądku, a nie pazerność". Dodaje, że nie dziwi go hipokryzja PiS, które dla celów kampanii wyborczych obniża wynagrodzenia, a już po wyborach forsuje "gigantyczne podwyżki".

Ostatnia obniżka uposażeń parlamentarzystów o 20 proc. była konsekwencją wysokich nagród, jakie sobie i swoim ministrom przyznała ówczesna premier Beata Szydło.

– Vox populi, vox dei – głos ludu, głos Boga. Jeśli społeczeństwo tego chce, a widać wyraźnie, że chce, to my się przychylamy do tej decyzji i będziemy w związku z tym ponosić finansowe straty - mówił wówczas prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Senator Jacek Bury wystosował oświadczenie, w którym krytykuje liderów opozycji za "ciche poparcie" dla inicjatywy ustawodawczej Sejmowej Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych, zakładającej m.in. 50-procentowy wzrost uposażenia dla parlamentarzystów.

Komisja, w której skład wchodzi 17 posłów, w tym 9 z prawa i Sprawiedliwości, inicjatywę tę przyjęła jednomyślnie glosami 12 posłow obecnych podczas posiedzenia.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Małgorzata Wassermann poparła pośrednio kandydata PO w Krakowie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Jarosław Kaczyński odwołuje swoją przyjaciółkę z zarządu "Srebrnej"
Polityka
Wybory 2024. Kto wygra drugie tury?
Polityka
Daniel Obajtek: Jestem inwigilowany cały czas, czuję się zagrożony
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wpis ambasadora Niemiec ws. flanki wschodniej. Dworczyk: Niemcy mają znikome możliwości