Czarzasty był gościem porannego programu "Graffiti".
Komentował m.in. wypowiedź ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który poradził nauczycielom i studentom, żeby przez "kilka-kilkanaście dni" popracowali u rolników.
Zdaniem Czarzastego słowa Ardanowskiego wpisują się w pasmo "nieszczęśliwych i aroganckich" wypowiedzi polityków PiS, którzy "tracą wyczucie społeczne".
- Im gorzej w PiS, tym lepiej dla Polski i formacji demokratycznych - stwierdził polityk Lewicy.
Czarzasty skomentował również wybór prezydenta Dudy, który wskazał sędzię Małgorzatę Manowską na stanowisko I Prezes Sądu Najwyższego, mimo bardzo ograniczonego poparcia zgromadzenia ogólnego SN. Gość "Graffiti" ocenił, że Polaków o wiele bardziej niż ten wybór irytuje to, że "ktoś może wjechać na cmentarz czy jeść w towarzystwie bez maski, podczas gdy inni nie mogą".