Poprzednia Komisja Europejska wszczęła przeciwko Polsce procedurę z artykułu 7 Traktatu o UE w związku z reformą sądownictwa przeprowadzoną przez PiS, która - zdaniem poprzedniej KE - stwarzała zagrożenie dla niezawisłości sądów w Polsce.

Procedura z artykułu 7 Traktatu o UE umożliwia - w ramach sankcji - odebranie objętemu nią krajowi prawa do głosu na forum Rady Europejskiej. Decyzja taka musi być jednak podjęta jednogłośnie (przy czym kraj objęty procedurą nie ma prawa głosu w tej sprawie).

"Czekamy na nowe rozwiązania jak np. powiązanie funduszy unijnych z praworządnością. Ważne jednak żeby nowy mechanizm nie uderzał w obywateli - tylko rząd łamiący prawo" - pisze w kontekście nieefektywności procedury z artykułu 7 Biedroń. Postulat powiązania wypłaty funduszy unijnych z oceną praworządności - których beneficjentem jest m.in. Polska - pojawiał się już w ciągu ostatnich lat w związku m.in. z oceną reform w Polsce i na Węgrzech.