16-latka i inne dzieci zostały zaproszone do parlamentu francuskiego przez wielopartyjną grupę polityków. Thunberg apelowała w swoim przemówieniu o "zjednoczenie się z nauką" w sprawie walki ze zmianami klimatycznymi. Szwedka, której samotny protest przed szwedzkim parlamentem zainspirował szkolny ruch protestu, była chwalona za swoje emocjonujące wystąpienie.

Ale nie przez wszystkich. Parlamentarzyści ze skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego oraz konserwatyści z partii Republikanów zbojkotowali wystąpienie Thunberg w Zgromadzeniu Narodowym. Zachęcając swoich kolegów do bojkotu przemówienia, Guillaume Larrive, kandydat na przywódcę Republikanów,  napisał na Twitterze, że „nie potrzebujemy guru apokalipsy”.

Również inni parlamentarzyści dworowali sobie z 16-latki przed jej wystąpieniem, nazywając ją „prorokinią w krótkich spodenkach” i „Justinem Bieberem ekologii”. Republikański poseł Julien Aubert, który również walczy o przywództwo swojej partii, zasugerował, że Thunberg powinna wygrać „Nagrodę Nobla za strach”. Z kolei Jordan Bardella ze Zjednoczenia Narodowego nazwał misję Szwedki z „dyktaturą wiecznych emocji”.

W swoim wystąpieniu Thunberg odpowiedziała na krytykę i powtórzyła swoje żądania dotyczące pilnych działań ze strony rządów w celu ograniczenia emisji dwutlenku węgla. W wygłoszonym po angielsku przemówieniu powiedziała, że ??dzieci takie jak ona stały się „złymi ludźmi” za to, że ośmieliły się mówić politykom „niewygodne rzeczy” na temat zmian klimatu.