Były prezydent Peru postrzelił się w szyję, gdy policjanci przybyli do jego domu, aby go aresztować w związku z dochodzeniem w sprawie łapówkarstwa.

Alan Garcia został zabrany ze swojego domu w Limie do szpitala Casimiro Ulloa, donosiło "El Comercio".

Były prezydent był objęty śledztwem w sprawie domniemanego prania brudnych pieniędzy i przekupstw, związanych ze skandalem korupcyjnym w firmie Odebrecht, konglomeracie działającym m.in. w branży budowlanej i konstrukcyjnej. Garcia zaprzeczał oskarżeniom.

Lokalny kanał telewizyjny America poinformował, że Garcia przechodzi pilną operację i znajduje się w stanie krytycznym. Stacja pokazała też syna byłego prezydenta i jego zwolenników pod szpitalem.

Kilka godzin później śmierć Garcii potwierdził oficjalnie na Twitterze aktualny prezydent Peru Martin Vizcarra. Złożył też kondolencje rodzinie.