Ryszard Petru: Każdy Polak dopłacał rocznie do węgla 1910 zł

- Zagłosujemy przeciwko ustawie o podatku akcyzowym, bo nie będziemy brać udziału w teatrzyku Prawa i Sprawiedliwości i w jego kampanii wyborczej - zapowiedział Ryszard Petru.

Aktualizacja: 28.12.2018 16:33 Publikacja: 28.12.2018 14:15

Ryszard Petru: Każdy Polak dopłacał rocznie do węgla 1910 zł

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Dzięki wprowadzeniu czterech mechanizmów, rachunki za energię elektryczną dla wszystkich odbiorców mają pozostać na poziomie z pierwszej połowy 2018 r. W piątek o zmianach w prawie ma zdecydować Sejm a następnie Senat. Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że ustawę podpisze.

- Zagłosujemy przeciwko ustawie o podatku akcyzowym, bo nie będziemy brać udziału w teatrzyku Prawa i Sprawiedliwości i w jego kampanii wyborczej. Za 9 mld zł PiS odsuwa prawdziwy problem z polską energetyką, a Polaków uderzą podwyżki jeszcze bardziej - zapowiedział na Twitterze Ryszard Petru.

- Drastyczny wzrost cen prądu, z którym mamy obecnie do czynienia, to efekt mylnej strategii Prawa i Sprawiedliwości. Polska energetyka oparta wyłącznie na węglu to duży błąd - tłumaczył poseł Teraz! Zwrócił przy tym uwagę, że "w ciągu ostatnich 20 lat udział węgla w polskim miksie energetycznym się nie zmienił". - Obecnie ponad 80 proc. energii pochodzi z węgla. W Niemczech w latach 2000-2018 udział węgla w produkcji energii spadł z 50 proc. do 26 proc. - dodał.

Czytaj także: Niemcy zamykają ostatnią kopalnię węgla kamiennego

Petru zwrócił uwagę, że w latach 1990-2016 Polacy dopłacili do górnictwa 230 mld zł. Daje to 8,5 mld rocznie - to dane pochodzące z ostatniej analizy think-tanku ekonomicznego WiseEuropa. Według ekonomistów wraz z tzw. kosztami zewnętrznymi ukryty rachunek za węgiel rośnie do astronomicznej kwoty 1 biliona 973 miliardów zł, a w najbliższych latach subsydia dla węgla jeszcze wzrosną i to co najmniej o 30 proc.

- To znaczy, że każdy Polak dopłacał rocznie do węgla 1910 zł - wyliczył Petru.

Koszt wprowadzenia wszystkich zmian, przewidzianych w projekcie ustawy, procedowanej w parlamencie, dla budżetu państwa sięgnie 9,09 mld zł.

Dzięki wprowadzeniu czterech mechanizmów, rachunki za energię elektryczną dla wszystkich odbiorców mają pozostać na poziomie z pierwszej połowy 2018 r. W piątek o zmianach w prawie ma zdecydować Sejm a następnie Senat. Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że ustawę podpisze.

- Zagłosujemy przeciwko ustawie o podatku akcyzowym, bo nie będziemy brać udziału w teatrzyku Prawa i Sprawiedliwości i w jego kampanii wyborczej. Za 9 mld zł PiS odsuwa prawdziwy problem z polską energetyką, a Polaków uderzą podwyżki jeszcze bardziej - zapowiedział na Twitterze Ryszard Petru.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Po słowach Sikorskiego Kaczyński ostrzega przed utratą przez Polskę suwerenności
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Dyrektor pisała: "Taki sobie wybrałam"
Polityka
Konfederacja o exposé Sikorskiego: Polska polityka zmieniła klęczniki
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Nieoficjalnie: Jacek Kurski na listach PiS