Żółte kamizelki znów wyszły na ulice francuskich miast

Tysiące uczestników tzw. ruchu żółtych kamizelek wyszło w sobotę na ulice francuskich miast - to już piąty kolejny weekend, w który we Francji trwają protesty społeczne przeciwko polityce prezydenta Emmanuela Macrona.

Aktualizacja: 15.12.2018 20:36 Publikacja: 15.12.2018 11:14

Żółte kamizelki znów wyszły na ulice francuskich miast

Foto: AFP

Wcześniej francuski rząd apelował, by wstrzymać w ten weekend protesty w związku z zamachem na jarmarku bożonarodzeniowym w Strasburgu, do którego doszło w mijającym tygodniu.

W Paryżu w demonstracjach biorą udział m.in. aktywistki ruchu Femen, które pojawiły się topless w pobliżu Pałacu Elizejskiego, siedziby prezydenta Francji.

Francuskie MSW poinformowało, że porządku we Francji pilnuje w sobotę 69 tys. funkcjonariuszy policji. Wzmocnione siły policyjne pilnują porządku w Tuluzie, Bordeaux i Saint-Etienne.

W piątek prezydent Emmanuel Macron wezwał do uspokojenia nastrojów we Francji po niemal miesiącu protestów ruchu, który narodził się ze sprzeciwu wobec planowanych przez rząd podwyżek podatku paliwowego. Rząd wycofał się z podwyżek, ale protestujący domagają się teraz m.in. podniesienia płacy minimalnej, a nawet referendum ws. odwołania ze stanowiska prezydenta Macrona.

- Francja potrzebuje spokoju, porządku i powrotu do normalności - powiedział Macron.

Dwa tygodnie temu w Paryżu, w czasie protestów żółtych kamizelek doszło do aktów przemocy i wandalizmu. Uszkodzony został m.in. Łuk Tryumfalny. W protestach aktywny udział brali przedstawiciele francuskiej skrajnej lewicy i prawicy.

W poniedziałek Macron zapowiedział podwyżkę płac dla najmniej zamożnych Francuzów i cięcie podatków dla emerytów. Zdaniem uczestników ruchu koncesje te przyszły jednak za późno. 

Wcześniej francuski rząd apelował, by wstrzymać w ten weekend protesty w związku z zamachem na jarmarku bożonarodzeniowym w Strasburgu, do którego doszło w mijającym tygodniu.

W Paryżu w demonstracjach biorą udział m.in. aktywistki ruchu Femen, które pojawiły się topless w pobliżu Pałacu Elizejskiego, siedziby prezydenta Francji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kto przewodniczącym Komisji Europejskiej: Ursula von der Leyen, a może Mario Draghi?
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne