Amaechi, były gubernator jednego z nigeryjskich stanów w rozmowie z nigeryjską telewizją przekonywał, że jest "jednym z bardzo niewielu" uczciwych Nigeryjczyków. Uznawany za jednego z najbardziej wpływowych polityków w kraju Amaechi zdecydowanie odrzucił oskarżenia o korupcję.

- Mówiłem Nigeryjczykom i powtarzam to jeszcze raz: nie jestem skorumpowany i nie lubię pieniędzy. Nie można mnie skusić pieniędzmi - mówił minister.

Amaechi stwierdził również, że Nigeryjczycy zawdzięczają mu zerwanie z praktykami korupcyjnymi powszechnymi za poprzednich rządów (urząd ministra transportu objął w listopadzie 2015 roku.

- Staram się nie rozgniewać Boga mówiąc, że jestem uczciwy, ale - z całą pokorą - jestem uczciwym Nigeryjczykiem, a uczciwych Nigeryjczyków nie jest wielu - oświadczył.

Amaechi przekonywał też, że gdyby można było postawić mu jakieś zarzuty, zrobiłby to poprzedni prezydent Nigerii Goodluck Jonathan, który był jego przeciwnikiem politycznym.