#RZECZoPOLITYCE | Korwin-Mikke: Powinniśmy wyjść z UE zaraz po Wielkiej Brytanii

Polska powinna wyjść z Unii Europejskiej natychmiast po Wielkiej Brytanii - mówił Janusz Korwin-Mikke, lider partii KORWiN. gość Jacka Nizinkiewicza w programie #RZECZoPOLITYCE.

Aktualizacja: 27.05.2016 11:01 Publikacja: 27.05.2016 07:16

#RZECZoPOLITYCE | Korwin-Mikke: Powinniśmy wyjść z UE zaraz po Wielkiej Brytanii

Foto: rp.pl

#RZECZoPOLITYCE Korwin-Mikke: Należy wyjść z Unii

Kiedy pojawił się pomysł anschlussu Polski do Unii Europejskiej proponowałem, żeby nie wysyłać żadnej delegacji, bo nas oszukają, tylko przyjąć żelazną zasadę i robić dokładnie to, co Brytyjczycy - odpowiedział Korwin-Mikke na pytanie dotyczące ewentualnego Brexitu. - Jeśli oni wyjdą, my zaraz potem. Natychmiast - mówił. 

- Jak długo możemy tracić pieniądze na głupoty płynące z Unii - pytał Korwin-Mikke. Nie negował, że Polska dostała z UE dotacje ale jego zdaniem straty je przewyższają. - Straty, jakie ponosimy, bo trzeba np. pozmieniać parapety w rzeźniach, są gigantyczne - przekonywał. - Tego się nie widzi, a to są ogromne kwoty.

- Mogliśmy żyć jak pączki w maśle. Tempo wzrostu polskiej gospodarki, kiedy wychodziliśmy z socjalizmu moskiewskiego i zanim weszliśmy do Unii, wynosiło 8 procent. Teraz spadliśmy na jakieś ogólnounijne 1, w porywach 2 procent. To są potworne straty - mówił lider KORWiN. - Gdybyśmy utrzymali to poprzednie tempo wzrostu, dziś przegonilibyśmy Niemcy. Ten cały audyt rządu PO to małe piwo w porównaniu z tym, co tracimy będąc w Unii.

Korwin-Mikke jest zdania, że Polska "zdycha pod unijną okupacją" i powinna natychmiast ją opuścić.

- Cała Europa zdycha. Dzieci się nie rodzą, tempo rozwoju praktycznie zerowe. Jeśli są socjale i przymusowe emerytury, ludzie nie chcą mieć dzieci. dawniej mieli je po to, żeby ktoś ich w przyszłości utrzymywał - mówił Korwin-Mikke.

Na pytanie o to, jak Polska jest obecnie postrzegana w Unii Korwin-Mikke odpowiedział, że Polską mało kto się przejmuje i jest to "sztuczny problem". 

- Proszę się Unią nie przejmować. Unia nie ma ani jednego żołnierza, żeby nałożyć sankcje potrzebuje jednomyślności, nie ma się czym przejmować - twierdzi europarlamentarzysta.

Jego zdaniem takie ciała jak Komisja Europejska są opanowane przez wariatów, bo tylko wariat może twierdzić, że w małżeństwach homoseksualnych rodzi się tyle samo dzieci, co w heteroseksualnych czy popierać imigrację, a w dodatku dawać uchodźcom zasiłki.

Według Korwina wprowadzenie kary śmierci w Polsce nie jest zablokowane przez prawo unijne, ale Protokół nr 6 Rady Europy, która z UE nie ma nic wspólnego. - Trzeba się po prostu z tego protokołu wycofać - twierdzi Korwin-Mikke.

Polityk wytknął również Bronisławowi Komorowskiemu, że jako prezydent podpisał konwencję, która znosi karę śmierci również podczas wojny.

- To są wariaci, rozumie pan? - pytał. - Oni wszyscy w Unii na każdy problem mają jedną radę: więcej praw dla kobiet, więcej praw dla homoseksualistów, więcej demokratyzacji, walka z globalnym ociepleniem i koniec.

- Ludzkość żyła przez tysiące lat i jakoś prawa dla homoseksualistów nikomu nie były potrzebne. Teraz prawa dla tfu, gejów powodują bunt homosiów. Homoś to normalny człowiek z wbudowanymi zachowaniami seksualnymi. Czy ktoś się domaga praw dla onanistów? Nie, bo onanista niedomaga się uznania za małżeństwo związku z własną ręką i dlatego nie ma z nim żadnych problemów - ocenił europarlamentarzysta. 

 

 

- Czasami przysypiam w czasie obrad Europarlamentu, chociaż i tak rzadko tam bywam. Nie ma po co, same kretynizmy. Taka na przykład dyskusja "Gender a cyfryzacja", jak to kobiety ciężko znoszą cyfryzację. Nie wytrzymałem nerwowo i powiedziałem im, że skoro kobiety pchają kulą pięciokilową, a mężczyźni siedmiokilową, to może ustalić, że kobiety mają tylko 5 cyfr, a mężczyźni 7. To się nie spodobało feministkom w Europarlamencie - opowiadał polityk.

Pytany o polską politykę wewnętrzną Korwin-Mikke ocenił, że bardziej demokratyczne niż KOD jest Prawo i Sprawiedliwość, które "ma większość i robi, co chce". 

Według Korwin-Mikkego PiS odbudowuje komunizm i stanie za to kiedyś przed Trybunałem Stanu.

- Wolę SLD od PiS, bo oni przynajmniej rządzili wiedząc, że Sejm jest do dupy, a PiS jeszcze tego nie wie - przekonywał. 

- Z socjalizmem nie da się żyć. Jeśli w USA wygrają republikanie i będą chcieli skasować tę kretyńską ustawę pana Obamy o służbie zdrowia, to PiS właśnie chce to pogłębić. PiS buduje komunizm, a tego nienawidzę - mówił Korwin-Mikke.

Pytany o niegdysiejsze przymiarki KORWiN z Prawem i Sprawiedliwością polityk stwierdził, że był wówczas przekonany o tym, że Jarosław Kaczyński te "socjalistyczne głupoty" wygaduje po to, by ludzi oszukać, a potem robić swoje.

- Tymczasem on to naprawdę chce zrobić! - mówi europoseł. - Naprawdę chce wprowadzić płacę minimalną, obniżyć wiek emerytalny... 

Zdaniem Korwin-Mikkego przed Trybunałem Stanu powinien stanąć również Prezydent Andrzej Duda. Nie za ułaskawienie Mariusza Kamińskiego, bo do tego miał prawo, ale za niezaprzysiężenie trzech legalnie wybranych przez poprzedni Sejm sędziów TK. 

Pytany o to, za co postawiłby przed Trybunałem Stanu premier Beatę Szydło Korwin-Mikke odpowiedział: - To są szczegóły, to jest władza wykonawcza. Pomyśli się...

Zdaniem Korwin-Mikkego konflikt wokół TK można rozwiązać za pomocą konstytucyjnej likwidacji TK, utworzeniem Izby Sądu Najwyższego i z obecnych sędziów wybrać 9 sędziów, i niech rządzą dożywotnio tak jak w USA.

Korwin-Mikke prorokuje, że kryzys nastąpi za półtora roku i na ulicach dojdzie do rozrób na ulicach. Jego zdaniem dotyczy to całej Europy. 

- Całej Europie grozi kontrrewolucja na ulicach. Ludzie mają dosyć, nie wiedzą, dlaczego tak się dzieje, ale czują, że jest źle. Coś się stanie w ciągu półtora roku - uważa.

Pytany o prawdopodobny wynik wyborów prezydenckich w USA Korwin-Mikke stwierdził, że wybór "Hillary Clintonowej" przybliża wybuch trzeciej wojny światowej, a Trump, choć to nie jego bajka, bo sam głosowałby na Cruise'a, oznacza wybór mniejszego zła. 

- Pani Clintonowa jest popierana przez kręgi żydowskie, które nie lubią Iranu i firmy produkujące broń. Czy pan myśli, że Turcy zestrzelili rosyjski samolot bez zapewnień ludzi pani Clintonowej, że im to ujdzie na sucho? - pytał Korwin-Mikke. 

Jego zdaniem trzecia wojna wybuchnie pod dowolnym pretekstem - może nim być Ukraina, Irak, Syria czy niepodległość Tajwanu.

- Zdecydowanie lepiej dla polskiej polityki byłoby, gdyby to Trump wygrał. On nie chce wojny z Rosją - podsumował Korwin-Mikke. 

 

#RZECZoPOLITYCE Korwin-Mikke: Należy wyjść z Unii

Kiedy pojawił się pomysł anschlussu Polski do Unii Europejskiej proponowałem, żeby nie wysyłać żadnej delegacji, bo nas oszukają, tylko przyjąć żelazną zasadę i robić dokładnie to, co Brytyjczycy - odpowiedział Korwin-Mikke na pytanie dotyczące ewentualnego Brexitu. - Jeśli oni wyjdą, my zaraz potem. Natychmiast - mówił. 

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Daniel Obajtek wyjechał z Polski? Szczerba: Przekazałem te informacje premierowi
Polityka
Waldemar Buda: Orlen za Obajtka stracił 1,6 mld zł? A PO wydała 1,5 mld zł na atom, który nie powstał
Polityka
Hołownia mówił, że Polska 2050 nie wysyła ministrów do PE. Wysyła wiceministrów
Polityka
Trzecia Droga przedstawiła kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego
Polityka
Siemoniak: Zarzuty dla Obajtka? Nie chcę straszyć, ale wygląda to poważnie
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO