Reklama
Rozwiń

Robert Mazurek: Marcin, odkurzasz ty

Zawsze było niesprawiedliwie, a sprawiedliwie rozumieliśmy jako po równo. Bo trzeba państwu wiedzieć, iż przed każdymi świętami byliśmy z bratem zmuszani do niewolniczej pracy i musieliśmy sprzątać mieszkanie, przy czym brat mej osoby kontestował każdy proponowany podział obowiązków jako korzystny dla mnie. Umyśliłem więc, że jeden odkurza, drugi wyciera kurze, i wybieraj, co chcesz robić, możesz wybrać to lżejsze. To też było dla niego niesprawiedliwe i nie do zaakceptowania, dla mnie zaś była to pierwsza lekcja, iż logiki czy konsekwencji w rozumowaniu na świecie nie uświadczysz.

Publikacja: 02.10.2020 18:00

Robert Mazurek: Marcin, odkurzasz ty

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Jeden pan – Francuz zdaje się, co samo w sobie czyni go podejrzanym i mało wiarygodnym – poszedł na warszawski Marsz dla Życia i Rodziny, taką doroczną imprezę katolików, nudną jak flaki z olejem, bo ani razu wozu TVN 24 nie spalili. A po imprezie poszli, prowokatorzy, na vege burgera do knajpy Krowarzywa. Barman dopytał, czy są z organizacji pro-life, bo znaczeni byli. Nie są, odpowiedzieli, ale prosto z marszu, stąd znaczki. A nie, to burgera nie będzie, fanatycy niech spadają na mięso, nasza postępowa warzywiarnia faszystów nie obsługuje. Smętni katole zamiast bar podpalić i barmana wybatożyć, spuścili swe fanatyczne oczy Antoniego Macierewicza i poszli jak niepyszni, po czym rozpłakali się na fejsie. Knajpa przeprosiła i obiecała przeszkolić barmana. Teraz będzie załatwiał takie rzeczy tak, by nie było śladów, cymbał. Ale niesmak pozostał.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Strefa gangsterów” – recenzja. Guy Ritchie narzuca serialowi wybuchowy rytm
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Plus Minus
Rafał Chwedoruk: Ostatni atut Polski 2050 legł w gruzach
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Mój dług wdzięczności wobec Karola Nawrockiego
Plus Minus
Kataryna: Grok przypomniał, jacy naprawdę są politycy w dobrze skrojonych garniturach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama