„Ponad połowa Polaków nie przeczytała w ciągu ostatniego miesiąca żadnego tekstu o objętości co najmniej trzech stron. Tylko 6 proc. korzysta z audiobooków i książek elektronicznych. 27 proc. z nas żyje w ogóle poza kulturą pisma” – czytam w najnowszym raporcie Biblioteki Narodowej z 2017 roku. Radzimy sobie, jak widać, bez czytania.
Prof. Edward Nęcka: Trochę szkoda, bo czytanie jest podstawą inteligencji. Im wyższy jej poziom, tym sprawniej czytamy ze zrozumieniem treści. Jako proces czytanie pobudza i rozwija cały umysł. Najpierw dekodujemy litery, potem włączają się myślenie, wyobraźnia, pamięć. Przeczytaną treść odnosimy także do wcześniejszej wiedzy, modyfikujemy ją itd. Niestety, pod względem rozumienia treści czytanych tekstów Polacy znajdują się daleko w tyle m.in. za Czechami, Słowakami czy Niemcami, zajmując19. pozycję wśród 23 krajów wysokorozwiniętych, jak wynika z „Międzynarodowego Badania Oceniającego Kompetencje Osób Dorosłych” OECD.