Reklama
Rozwiń

Brooklyn obsikany

Jak artystycznie zaznaczyć swój kawałek świata, swój teren? Gdy jest się producentem, scenarzystą, aktorem i raperem, można na przykład nakręcić serial – napisać, zagrać i stworzyć do niego muzykę. Ba, można nawet adoptować psa, obsadzić go w głównej roli i pozwolić mu cały ten teren obsikać.

Publikacja: 12.07.2019 17:00

Brooklyn obsikany

Foto: materiały prasowe

„It's Bruno!" to bardzo osobista opowieść o Brooklynie, a dokładniej o północnobrooklyńskim Bushwick. Popkulturowa do bólu, mocno komiksowa, wręcz teledyskowa. Osiem odcinków po kilkanaście minut, które bardziej niż fabuła wiąże klimat, atmosfera.

Za wszystkim stoi Slick Naim, urodzony na Brooklynie wśród algierskich imigrantów raper, a zarazem uzdolniony filmowiec – już jego pierwszy film „Full Circle", który – nie będzie to zaskoczeniem – sam napisał, wyreżyserował, wyprodukował i w którym zagrał, zgarnął w 2013 r. statuetki na pięciu różnych festiwalach, w tym nagrodę publiczności na nowojorskim Urbanworld.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Donald Trump, Ukraina i NATO. A co, jeśli prezydent USA ma rację?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy