Reklama

Wybory II RP. Co nam to przypomina?

Masy są z nami. Tylko głupia inteligencja szuka różnych własnych kącików i gabinecików, nie zdając sobie sprawy, co znaczy mieć zdrowy ruch mas za sobą – pisał niemal 100 lat temu endek Juliusz Zdanowski. Jak bardzo zmieniła się od tamtych czasów przedwyborcza gorączka?

Aktualizacja: 28.06.2020 06:57 Publikacja: 26.06.2020 18:00

W pierwszych polskich wyborach parlamentarnych w styczniu 1919 r. najwięcej głosów zdobył Związek Se

W pierwszych polskich wyborach parlamentarnych w styczniu 1919 r. najwięcej głosów zdobył Związek Sejmowy Ludowo-Narodowy Wojciecha Korfantego (32,5 proc.), znacznie wyprzedzając PSL „Wyzwolenie” (17,3 proc.) i PSL „Piast” (13,1 proc.). Obrady Sejmu Ustawodawczego otworzył 10 lutego 1919 r. naczelnik państwa Józef Piłsudski – na zdjęciu w drodze na uroczystości

Foto: NAC

Jak za 100 lat będą postrzegane współczesne kampanie wyborcze? Niewykluczone, że jako czas kumulacji wszelakich tandetnych politycznych zagrywek i populistycznych haseł, nieodłącznych ich części. Czy jednak w różnych momentach dziejowych nie występują one w różnym natężeniu?

Trudno dziś przykładać współczesne miary np. do kampanii parlamentarnych z 20-lecia międzywojennego. Zwłaszcza tych dwóch pierwszych: ze stycznia 1919 r. i jesieni 1922 r. Ale jeżeli szukamy choćby namiastek szerszej debaty publicznej i zarodków przyszłego społeczeństwa obywatelskiego, najlepiej upatrywać ich właśnie wtedy. W kolejnych latach sanacja coraz bardziej przykręcała śrubę, ograniczając polityczne wolności, czyniąc z demokracji fikcję. Niemniej na początku II RP choć trochę próbowaliśmy uczyć się nowoczesnej kultury politycznej. Z jakim skutkiem?

Pozostało jeszcze 95% artykułu

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Brat”: Bez znieczulenia
Plus Minus
„Twoja stara w stringach”: Niegrzeczne karteczki
Plus Minus
„Sygnaliści”: Nieoczekiwana zmiana zdania
Plus Minus
„Ta dziewczyna”: Kwestia perspektywy
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Hanna Greń: Fascynujące eksperymenty
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama