Reklama
Rozwiń
Reklama

Mistrz Henryk

Ten życiorys do pewnego momentu był przewidywalny, zarówno w tym co dramatyczne, jak i w tym, co z dzisiejszej perspektywy skłonni jesteśmy jednoznacznie uważać za upadek.

Aktualizacja: 20.05.2016 15:52 Publikacja: 19.05.2016 15:41

Mistrz Henryk

Foto: Plus Minus

Herman Gerner, syn spolonizowanej mieszczańskiej rodziny z żydowskimi korzeniami ze Stanisławowa, zdał maturę u progu pięknego lata 1939 roku: tamten świat miał trwać jeszcze przez trzy miesiące. Zesłany trafił do Kirgizji, jesienią 1943 – do kościuszkowców, a potem, przez dłuższą chwilę, trafiał coraz gorzej: przez kursy w Riazaniu i Rembertowie, przez Sztab Generalny – do II Oddziału. Na skrzypcach nie grał, paznokci nie rwał: kierował działem naukowym ośrodka szkoleniowego, rozmawiał z andersowcami we Włoszech i z postępowymi intelektualistami na Kongresie Pokoju we Wrocławiu. Ale jego towarzyszami pracy byli „manikiurzyści" z Informacji Wojskowej.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Granice wolności słowa w erze algorytmów
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Plus Minus
„Grupa krwi": Duch ludowej historii Polski
Plus Minus
„Mroczna strona”: Internetowy ściek
Plus Minus
„Football Manager 26”: Zmagania na boisku
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama