Plansza telepatów

"Spektrum" należy do tych gier planszowych, w których najlepiej czuliby się telepaci. Umiejętność uchwycenia, o co chodzi partnerowi, decyduje tu o sukcesie. Jednak nawet jeśli w zabawie uczestniczą gracze, którzy na co dzień rozumieją się bez słów, podczas rozgrywki nieraz nadają na zupełnie innych falach. Dlatego każdy ma szansę na zwycięstwo.

Publikacja: 26.02.2021 18:00

Plansza telepatów

Foto: materiały prasowe

W każdej rundzie jedna z dwóch drużyn deleguje swojego przedstawiciela do wylosowania tytułowego spektrum oraz specjalnego obszaru na załączonej skali. Czym jest owo spektrum? Ano zestawem dwóch przeciwstawnych haseł, na przykład „dobre/złe", „ciche/głośne" czy „jedzenie śmieciowe/wykwintne danie". Wspomniany obszar znajduje się gdzieś pomiędzy nimi i jego położenie zna tylko wydelegowany. Za pomocą jednego słowa musi poinformować swoją drużynę o jego lokalizacji.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Menedżerowie są zmęczeni
Plus Minus
Konrad Szymański: Cztery bomby tykają pod członkostwem Polski w UE
Plus Minus
Polexit albo śmierć
Plus Minus
„Fallout”: Kolejna udana serialowa adaptacja gry po „The Last of Us”
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Kaczyński. Demiurg polityki i strażnik partyjnego żłobu