Oath Keepers, Three Percenters i inne utrapienia Ameryki

Szturm zwolenników Trumpa na Kapitol był przede wszystkim pokazem siły członków paramilitarnych milicji z biedniejszych regionów Ameryki. W ciągu ostatnich trzech dekad wyrosły one na potęgę, z jaką nie mierzyła się jeszcze żadna administracja USA.

Aktualizacja: 24.01.2021 09:50 Publikacja: 24.01.2021 00:01

„Don't Tread On Me” – „Nie depczcie mnie”, pod takim hasłem i flagą zaprojektowaną w 1775 r. przez C

„Don't Tread On Me” – „Nie depczcie mnie”, pod takim hasłem i flagą zaprojektowaną w 1775 r. przez Christophera Gadsdena jednoczą się amerykańscy zwolennicy prawa do posiadania broni i ograniczonej roli państwa. W styczniu wiele takich flag pojawiło się podczas ataku na Kapitol, a w ubiegłym roku m.in. w trakcie marszów wsparcia dla policji pod hasłem „Back the Blue”, jak ten w Portland 22 sierpnia (na zdjęciu)

Foto: Shutterstock

Ta demonstracja to strzał ostrzegawczy ze strony ludu. Pokazuje, że ludzie się budzą, są gotowi bronić Ameryki, bez względu na to, czego chce głębokie państwo (tajne działania władzy służące do realizacji jej ukrytych celów – red.) czy inne marionetki nowego światowego porządku. To trzecia wojna światowa – zapewniał reporterkę „Sunday Timesa" Jay Perez, jeden z uczestników styczniowego szturmu na Kapitol.

Inni indagowani demonstranci też nie mieli wątpliwości: to zaledwie pomruk przed trzęsieniem ziemi. Można by na to machnąć ręką, jak na wiele haseł i pogróżek wypowiadanych podczas milionów mniejszych i większych akcji protestacyjnych na całym świecie, gdyby nie fakt, że w tym przypadku również eksperci przestrzegają przed nowym zagrożeniem. „Atak na Kapitol opóźnił głosowanie nad zatwierdzeniem prezydenta-elekta, choć dokończono je kilka godzin później. Ale ta inwazja sygnalizuje też, że wielu zwolenników nostalgicznej wizji przeszłości Ameryki nie jest gotowa pogodzić się z powołaniem administracji Bidena" – twierdzi w swojej analizie wydarzeń opublikowanej w „Scientific American" Amy Cooter, badaczka amerykańskich zbrojnych milicji z Vanderbilt University.

Pozostało 93% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Węgierska armia rusza do Czadu. W tle afrykańskie interesy Putina
Polityka
Rzym i Madryt jadą na gapę. Włochy i Hiszpania w ogonie państw NATO
Polityka
Unia Europejska zawiera umowy z autokratami. Co z prawami człowieka?
Polityka
Gęstnieją chmury nad Dniestrem. W Naddniestrzu i Gagauzji rosną tendencje separatystyczne
Polityka
Milczący protest czy walka zbrojna? Rosyjska opozycja podzielona