Kataryna. Dulkiewicz i kompulsywne oburzanie się

Piotr Adamowicz: „E-mail z obelgami nadszedł na urzędowy adres prezydent Gdańska o godzinie 22.07, czyli – jak wywiodła prokuratura – po godzinach pracy. Z tego powodu, zdaniem prokuratury, sprawca nie może być ścigany z urzędu. Trudno nie nazwać tej argumentacji kuriozalną. Trudno nie być nią przerażony".

Aktualizacja: 18.01.2020 20:59 Publikacja: 17.01.2020 18:00

Kataryna. Dulkiewicz i kompulsywne oburzanie się

Foto: gdansk.pl/ Grzegorz Mehring

Wielkie oburzenie w mijającym tygodniu wywołała decyzja gdańskiej prokuratury o odmowie wszczęcia postępowania wobec osoby, która znieważyła prezydent Aleksandrę Dulkiewicz, wysyłając jej mailem dwa obrazki – na jednym prezydent miała na głowie hełm SS i była podpisana „piąta kolumna w Gdańsku", drugi przedstawiał komika pukającego się w czoło z podpisem „o tu się pier...". Obraźliwe? Niewątpliwie. Sprawa dla prokuratora? Niekoniecznie.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Walka o szafranowy elektorat
Plus Minus
„Czerwone niebo”: Gdy zbliża się pożar
Plus Minus
Dzieci komunistycznego reżimu
Plus Minus
„Śmiertelnie ciche miasto. Historie z Wuhan”: Miasto jak z filmu science fiction
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Plus Minus
Irena Lasota: Rządzący nad Wisłą są niekonsekwentnymi optymistami