Tomasz Siemoniak: Kolizja szefa MON do prokuratury

- To taki test dla prokuratury, dla Żandarmerii Wojskowej. Wolałbym, żeby zajmowała się tym cywilna prokuratura. Komunikaty, które mówią, że była zła pogoda i było ślisko, nie odpowiadają temu co się stało - mówił w programie #RZECZOPOLITYCE Tomasz Siemoniak, poseł PO i były szef Ministerstwa Obrony Narodowej.

Aktualizacja: 27.01.2017 09:30 Publikacja: 27.01.2017 08:33

Tomasz Siemoniak

Tomasz Siemoniak

Foto: rp.pl

Rozmowa z byłym szefem MON dotyczyła w dużej mierze jego następcy Antoniego Macierewicza, którego auto wzięło udział ostatnio w kolizji. Czy minister może wszystko? - Nie może wszystkiego, nikt na sygnale nie może wszystkiego – mówił Siemoniak. - Bardzo rzadko korzystałem z tego typu przywilejów, a minimalizowanie tego wygląda słabo – dodał.

- To prasa podała już kiedyś, że minister jeździ na dwa samochody. Co do zasady, ja jeździłem jednym samochodem. Nie ma powodów do bizantyjskich kolumn – powiedział Siemoniak.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Sondaż: Tak Polacy oceniają sposób sprawowania funkcji marszałka Sejmu przez Szymona Hołownię
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Polityka
KO i PiS mogą liczyć na niemal identyczne poparcie? Wyniki nowego sondażu partyjnego
Polityka
PiS uderzy w regionach. Referenda lokalne mają pokazać korozję i słabość władzy PO
Polityka
Karol Nawrocki do władz Ukrainy: Pojednanie może być oparte wyłącznie na prawdzie
Polityka
Sikorski: Cenckiewicz zrobił karierę na opluwaniu lepszych od siebie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama