Roman Giedrojć: W lutym PIP ruszy na zmasowane kontrole

Roman Giedrojć | Przedsiębiorcy zaniżający wypłaty należne zleceniobiorcom będą karani grzywnami nawet do 30 tys. zł – mówi główny inspektor pracy.

Publikacja: 10.02.2017 07:43

Roman Giedrojć: W małych i średnich firmach pierwsza kontrola będzie miała charakter audytu.

Roman Giedrojć: W małych i średnich firmach pierwsza kontrola będzie miała charakter audytu.

Foto: materiały prasowe

Rz: Czy inspektorzy pracy wyruszyli już na kontrole wynagrodzeń wypłacanych na podstawie kontraktów cywilnoprawnych?

Roman Giedrojć: Takie kontrole rozpoczęły się już od początku lutego, gdy przedsiębiorcy zamknęli rozliczenia za styczeń i można już sprawdzić, czy przestrzegają stawki minimalnego wynagrodzenia za godzinę pracy. Te kontrole to zupełnie nowe zadanie. W lutym będą totalne. Każdy inspektor, który będzie wykonywał jakiekolwiek czynności kontrolne w jakimkolwiek zakresie, będzie zobowiązany sprawdzić, czy minimalna stawka wynagrodzenia godzinowego z kontraktów cywilnoprawnych jest w tej firmie wypłacana.

Inspektor, który przyjdzie na umówioną wcześniej kontrolę dotyczącą przestrzegania w firmie BHP, wizytę zacznie od sprawdzenia pensji zleceniobiorców?

Kontrole PIP dotyczą trzech obszarów: prawnej ochrony pracy, bezpieczeństwa i higieny pracy oraz legalności zatrudnienia. We wszystkich tych obszarach inspektor pracy będzie miał obowiązek przeprowadzić także taką dodatkową kontrolę wynagrodzeń z kontraktów. Nie dalej jak wczoraj w Głównym Inspektoracie Pracy w Warszawie odbyło się spotkanie z koordynatorami kontroli i zostały przekazane wytyczne.

Jakie zalecenia dał pan inspektorom pracy?

Wszelkie szczegóły ogłosimy niebawem na specjalnej konferencji. Na stronie PIP znajdzie się też lista kontrolna wskazująca, jak przedsiębiorcy powinni postępować, aby się nie narazić na kary inspekcji.

Z rynku docierają już głosy, że niektóre firmy, np. ochroniarskie, potrącają zleceniobiorcom koszty wynajęcia munduru. To zgodne z prawem?

Jeśli tak się stało, to jest to ostatnie potrącenie przed wizytą inspektora pracy. Nasza akcja jest szeroka. Minimalna stawka wynagrodzenia godzinowego jest święta i każda próba obejścia nowych przepisów spotka się ze zdecydowaną i rygorystyczną reakcją PIP. Z minimalnego wynagrodzenia nie można bowiem potrącać kosztów umundurowania ani ogrzewania czy oświetlenia pomieszczeń, w których odbywa się ta praca, ani zakupu niezbędnych narzędzi. Gdy do tego dojdzie, inspektor pracy sporządzi wniosek o ukaranie do sądu, który może nałożyć na przedsiębiorcę grzywnę do 30 tys. zł.

Inspekcja podpisała porozumienie z NSZZ Solidarność w sprawie przekazywania przez związkowców informacji o nieprawidłowościach. Na czym polega ta współpraca?

Zależy nam, aby odbierać jak najwięcej sygnałów o nieprawidłowościach przy wypłacie wynagrodzenia godzinowego. Związkowcy z Solidarności mają dostęp do firm z najmniejszych miejscowości. Zawiadomienia o łamaniu nowych przepisów będą przekazywane inspekcji anonimowo, by chronić pracownika, który je zgłosił. Gdy taka informacja do nas wpłynie, przekażemy ją do właściwej jednostki, która przeprowadzi kierowaną kontrolę we wskazanym podmiocie, i podejmiemy zdecydowane działania.

Czy te zmasowane kontrole przestrzegania przepisów o minimalnym wynagrodzeniu ze zleceń oznaczają, że inspekcja odpuszcza inne dziedziny, np. BHP?

Nie. Kontrole wynagrodzeń będą odbywały się przy okazji innych, planowych. Zapewniam jednak, że w przypadku małych i średnich firm zachowujemy zasadę, że pierwsza kontrola inspektora ma charakter audytu i w razie wykrycia nieprawidłowości tylko pouczymy, kary nakładać nie będziemy. Jeśli wrócimy za miesiąc, a zalecenia nie będą wykonane, to zostaną wyciągnięte już wszelkie konsekwencje.

—rozmawiał Mateusz Rzemek

Rz: Czy inspektorzy pracy wyruszyli już na kontrole wynagrodzeń wypłacanych na podstawie kontraktów cywilnoprawnych?

Roman Giedrojć: Takie kontrole rozpoczęły się już od początku lutego, gdy przedsiębiorcy zamknęli rozliczenia za styczeń i można już sprawdzić, czy przestrzegają stawki minimalnego wynagrodzenia za godzinę pracy. Te kontrole to zupełnie nowe zadanie. W lutym będą totalne. Każdy inspektor, który będzie wykonywał jakiekolwiek czynności kontrolne w jakimkolwiek zakresie, będzie zobowiązany sprawdzić, czy minimalna stawka wynagrodzenia godzinowego z kontraktów cywilnoprawnych jest w tej firmie wypłacana.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Ewa Łętowska: Złudzenie konstytucjonalisty
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podsłuchy praworządne. Jak podsłuchuje PO, to już jest OK
Opinie Prawne
Antoni Bojańczyk: Dobra i zła polityczność sędziego
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Likwidacja CBA nie może być kolejnym nieprzemyślanym eksperymentem
Opinie Prawne
Marek Isański: Organ praworządnego państwa czy(li) oszust?