Rabiej przekonywał, że porozumienie Nowoczesnej z PO w Warszawie to "zalążek sojuszu", który "daje opozycji możliwość wygranej w wyborach samorządowych w kraju".
Polityk Nowoczesnej przekonywał też, że sojusz Nowoczesnej z PO "gwarantuje w Warszawie zmianę". - Dlatego, że ja od roku mówiąc o tym, że Warszawa musi się zmienić, pracując w komisji reprywatyzacyjnej, nie mam zamiaru zmienić zdania w tej kwestii - dodał.
Polityk zadeklarował też, że - mimo iż kandyduje w wyborach razem z Rafałem Trzaskowskim z PO, kandydatem na prezydenta, to jednak nie zamierza zmieniać swojego krytycznego stosunku do reprywatyzacji w stolicy.
- Ja chcę w Warszawie zmian, Rafał Trzaskowski chce w Warszawie zmian, razem te zmiany jesteśmy w stanie przeprowadzić - zapewnił.
Rabiej był też pytany o przyszłość Petru w Nowoczesnej po porażce w wyborach na przewodniczącego Partii z Katarzyną Lubnauer. Zapewnił, że nie jest tak, iż Petru źle znosi porażkę.