- Nie mogę niczego wykluczyć, w tym kandydowania.  Tworzymy teraz listy. Dla nas najważniejsze jest to, by nie oddać ani centymetra samorządu PiS-owi - powiedziała na antenie Radia RDC polityk. Rosa w wewnętrznych wyborach w Nowoczesnej została kilka tygodni temu szefową struktur na Śląsku. - Wybory w Nowoczesnej miały spokojny przebieg. Otrzymałam silny mandat - powiedziała.

Posłanka komentowała też sobotnią konwencję PO w Łodzi. - My uważamy, że moralność polityków nie może narzucać moralności innym osobom. Nazywanie kobiet, które wyszły na ulicę, aby protestować przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego jakimś ruchem ekstremalnym, jest po prostu ogromnym błędem - powiedziała posłanka Nowoczesnej w odniesieniu do słów Grzegorza Schetyny, lidera Platformy.

Zespół parlamentarny w którym są posłanki Nowoczesnej, prowadzi prace nad własnym projektem dotyczącym aborcji. - Zakłada on wprowadzenie czwartej przesłanki legalnej aborcji. To rozwiązanie na wzór niemiecki. Kobieta będzie mogła przerwać ciążę do 12 tygodnia, pod warunkiem konsultacji kobiety z psychologiem - powiedziała Rosa. 

Rosa wspominała też o projekcie Nowoczesnej dotyczący związków partnerskich. - To na pewno nie są papierowe emocje. Miłość nigdy nie jest papierowa. Grzegorz Schetyna nie jest wyznacznikiem społecznych emocji. To są konkretne dramaty ludzi. To powinno być dawno zrealizowane. Każda para, różnopłciowa czy jednopłciowa, ma takie same prawo do szczęścia. Nasz projekt będzie gotowy w tym roku, nie wiem tylko czy w tym roku będzie złożony. Planujemy szeroką akcję edukacyjną, serię warsztatów dotyczących sprawy związków partnerskich, kwestii antydyskryminacyjnych - zapowiedziała.