Plac zabaw blisko okien i wjazdu do garażu trzeba rozebrać - wyrok WSA

Huśtawki i zjeżdżalnie są za blisko okien mieszkań i wjazdu do podziemnego garażu. Dlatego trzeba je rozebrać.

Publikacja: 19.02.2020 07:51

Plac zabaw blisko okien i wjazdu do garażu trzeba rozebrać - wyrok WSA

Foto: 123RF

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku oddalił skargę wspólnoty mieszkaniowej ws. rozbiórki części placu zabaw. Z ustaleń sądu wynika, że plac zabaw znajduje się na terenie zielonym na dachu garażu podziemnego w budynku mieszkalnym, w odległości 10 m od okien budynku i 20 m od wjazdu do garażu podziemnego.

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nakazał wspólnocie rozebrać część placu, konkretnie trzy urządzenia: huśtawkę, bujak na sprężynie i zestaw zjeżdżalni z powierzchnią syntetyczną i wykonanym dodatkowo utwardzeniem na części patio przy budynku mieszkalnym wielorodzinnym.

Nadzór budowlany zainteresował się placem zabaw pod wpływem skargi jednego z mieszkańców bloku, któremu on przeszkadzał. Po kontroli nadzór doszedł do wniosku, że rozbudowany plac zabaw narusza par. 40 ust. 3 i par. 19 ust. 3 rozporządzenia ministra infrastruktury ws. sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Okazało się, że nie zachowuje m.in. nakazanej prawem 20 m odległości od wjazdu do garażu.

Czytaj także:

Lokalizacja a rozbiórka placu zabaw - wyrok WSA

Wspólnota odwołała się do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowanego, ale nic nie wskórała. Wówczas wniosła skargę do WSA. Tłumaczyła, że pomiary są błędne. Argumentowała, że chciała dzieciom zapewnić miejsce do rekreacji i rozwoju fizycznego, więc nie powinno się demontować części placu.

Ale sąd nie przyznał im racji i oddalił skargę. Wydanie decyzji poprzedziło dokładne wyjaśnienie okoliczności o znaczeniu dla rozstrzygnięcia. Według niego plac zabaw jako obiekt małej architektury nie wymaga ani uzyskania pozwolenia na budowę, ani zgłoszenia do starostwa, co jednak nie oznacza, że nie podlega on żadnym rygorom prawa budowlanego. Przeciwnie, posadowienie placu zabaw musi odpowiadać wymogom prawa budowlanego i rozporządzenia ws. warunków technicznych.

Zdaniem NSA istniejące ogrodzenie placu zabaw zapewniające jego bezpieczeństwo użytkowania nie może być uwzględnione w niniejszym postępowaniu, gdyż obowiązujące przepisy nie przewidują odstępstwa od warunków technicznych. Przeciwnie, właśnie w interesie dzieci, uwzględniając przede wszystkim ich dobro i bezpieczeństwo, strona skarżąca powinna rozebrać plac zabaw wykonany sprzecznie z normami techniczno-budowlanymi.

Sygnatura akt: II SA/Bk 715/18

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku oddalił skargę wspólnoty mieszkaniowej ws. rozbiórki części placu zabaw. Z ustaleń sądu wynika, że plac zabaw znajduje się na terenie zielonym na dachu garażu podziemnego w budynku mieszkalnym, w odległości 10 m od okien budynku i 20 m od wjazdu do garażu podziemnego.

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nakazał wspólnocie rozebrać część placu, konkretnie trzy urządzenia: huśtawkę, bujak na sprężynie i zestaw zjeżdżalni z powierzchnią syntetyczną i wykonanym dodatkowo utwardzeniem na części patio przy budynku mieszkalnym wielorodzinnym.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona