Anna Zalewska, minister edukacji narodowej, ujawniła we wtorek część planowanych zmian w Karcie nauczyciela, a także w finansowaniu oświaty. Zastrzegła jednak, że treść przepisów nie jest jeszcze przesądzona. Co przygotowuje resort?
Opinia lekarza medycyny pracy
Będzie trudniej o urlop dla poratowania zdrowia. Jego udzielenie będzie uzależnione od opinii lekarza medycyny pracy. Dyrektorzy szkół będą mieli wprowadzone ograniczenia nadgodzin. Zostanie określony ich limit.
– Dochodziło do patologicznych sytuacji, w których dyrektorzy sami zlecali sobie nadgodziny i pracowali na kilku etatach – tłumaczy Anna Zalewska, minister edukacji narodowej.
Z systemu znikną też asystenci nauczyciela. Wzmocniona zostanie natomiast instytucja nauczyciela wspomagającego. Pensum pedagogów, psychologów i logopedów zostanie ustalone przez MEN, a nie przez samorząd, jak to jest obecnie. Resort rozważa też wprowadzenie egzaminu państwowego na nauczyciela.
Pomysł to odpowiedź na sugestie Najwyższej Izby Kontroli. Z jej raportu wynika, że wielu nauczycieli nie ma umiejętności odpowiednich do wykonywania zawodu. MEN chce też wydłużyć okres stażu nauczycielskiego z dziewięciu miesięcy do roku i dziewięciu miesięcy. To okres przygotowawczy, w którym pod okiem starszego kolegi nauczyciel zdobywa wiedzę, umiejętności i doświadczenie, niezbędne do uzyskania kolejnego stopnia awansu zawodowego. Oznacza to, że dłużej będzie otrzymywał niższe wynagrodzenie. Minimalna pensja stażysty (magistra z przygotowaniem pedagogicznym) wynosi od tego roku 2294 zł brutto, a po uzyskaniu stopnia nauczyciela kontraktowego 2361 zł.