Zatrzymanie męża po skardze żony skończyło się dla policjanta naganą - wyrok WSA

Zawiadomienie o przemocy w rodzinie zapoczątkowało sprawę dyscyplinarną dla policjanta.

Aktualizacja: 16.05.2019 17:22 Publikacja: 16.05.2019 16:43

Zatrzymanie męża po skardze żony skończyło się dla policjanta naganą - wyrok WSA

Foto: AdobeStock

O znęcaniu się nad rodziną zawiadomili policję sami rozwodzący się małżonkowie. Z zeznań żony, złożonych w komisariacie, wynikało, że mąż znęca się nad nią i córkami, a do ostatniego pobicia doszło przed dwoma dniami.

Tego samego dnia wieczorem zjawił się w komendzie powiatowej policji mąż pokrzywdzonej z zawiadomieniem o psychicznym znęcaniu się przez żonę nad nim i córkami. Tam też zatrzymał go patrol policji.

Czytaj także: Przemoc w rodzinie: jak zmienić prawo

Polecenie zatrzymania w związku z podejrzeniem znęcania się nad żoną wydał dyżurny wydziału prewencji. Jako przyczynę zatrzymania wpisano: „Osoba podejrzana o stosowanie gróźb i znęcanie się nad żoną. Zachodzi obawa ukrywania się". Prokurator rejonowy, pełniący w tym czasie dyżur, wyraził zgodę na zatrzymanie.

Następnego dnia zostało wszczęte dochodzenie, a zatrzymanemu przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa znęcania się nad rodziną. Kilka dni później sąd rejonowy stwierdził jednak, że zatrzymanie było niezasadne i nielegalne. Skoro zatrzymany sam zgłosił się do jednostki policji, nie mogło być mowy o obawie ukrywania się.

Wobec takiej sądowej oceny komendant powiatowy policji wszczął postępowanie dyscyplinarne o przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza, zakończone wymierzeniem kary nagany. Jak stwierdził następnie komendant wojewódzki policji w Gdańsku, wprawdzie zawiadomienie o znęcaniu się nad rodziną mogło w jakimś stopniu uzasadniać, że zatrzymany był sprawcą przemocy, ale można mu było przecież wręczyć wezwanie do stawienia się w określonym terminie.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku funkcjonariusz stwierdził, że podejmując decyzję o zatrzymaniu, opierał się na zeznaniach pokrzywdzonej i działał w celu jej ochrony. Potwierdza to umorzenie przez prokuraturę śledztwa w sprawie przekroczenia przez niego uprawnień poprzez niezasadne i nielegalne zatrzymanie.

WSA również doszedł do przekonania, że organy dyscyplinarne nie rozważyły wszystkich okoliczności, w tym postanowienia prokuratora o umorzeniu śledztwa w sprawie niezasadnego zatrzymania. W szczególnych okolicznościach względy prewencyjne związane z zagrożeniem przez osobę podejrzaną o popełnienie przestępstwa przeciw rodzinie mogą mieć uzasadniony prymat nad ochroną wolności i stanowić uzasadnione podstawy zastosowania policyjnego zatrzymania – orzekł sąd, uchylając orzeczenia dyscyplinarne o wymierzeniu kary nagany.

Sprawa wraca więc do postępowania dyscyplinarnego. Trwa również postępowanie w sprawie znęcania się nad rodziną przez męża pokrzywdzonej. Postępowanie w sprawie znęcania się żony nad mężem i córkami zostało umorzone przez prokuratora.

Sygnatura akt: III SA/Gd 10/19

O znęcaniu się nad rodziną zawiadomili policję sami rozwodzący się małżonkowie. Z zeznań żony, złożonych w komisariacie, wynikało, że mąż znęca się nad nią i córkami, a do ostatniego pobicia doszło przed dwoma dniami.

Tego samego dnia wieczorem zjawił się w komendzie powiatowej policji mąż pokrzywdzonej z zawiadomieniem o psychicznym znęcaniu się przez żonę nad nim i córkami. Tam też zatrzymał go patrol policji.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów