- Sprzedaż w styczniu nadal malała i na horyzoncie nie ma żadnych oznak poprawy. Oceniamy, że sprzedaż w lutym również mocno zmaleje. Powodem tego jest  generalne zwolnienie tempa gospodarki i spadek konsumpcji w średnich i małych miastach - wyjaśnił sekretarz generalny CAAM, Xu Haidong. W grudniu spadek wyniósł 13 proc., a w listopadzie 14 proc.

Spowolnienie gospodarki do 6,6 proc. PKB, najmniejszego wzrostu od 28 lat, spór handlowy ze Stanami i działania rządu centralnego zmierzające do zmniejszenia zadłużenia przyczyniły się  do ubiegłorocznego spadku sprzedaży pojazdów pierwszy raz od ponad 20 lat. Rząd w Pekinie stara się pobudzić spożycie, proponuje zachęty finansowe przy kupowaniu pewnych modeli na terenach wiejskich albo e-aut i hybryd. W styczniu sprzedaż pojazdów na tzw. nową energię skoczyła o 140 proc. do 95 tys.

- Sprzedaż w I kwartale rok temu była dobra, więc sektor motoryzacji spodziewa się w tym roku ujemnego wyniku - powiedział agencji Reutera prezes firmy doradczej AutoForesight, Yale Zhang i ocenia, że w następnym kwartale powinno dojść do poprawy.

Fachowcy mówią, że styczeń i luty są zwykle gorszymi miesiącami w  Chinach z powodu obchodów nowego roku księżycowego, kiedy to Chińczycy wydają na inne artykuły i usługi.