Sprzedaż pojazdów w 2020 r.: wszyscy odczuli skutki pandemii

Największe kraje Europy Zachodniej zanotowały w 2020 r. duże spadki sprzedaży nowych samochodów z tej samej przyczyny: pandemii COVID-19, zakłóceń w produkcji i zamykania salonów sprzedaży. Rosła za to popularność pojazdów przyjaznych dla środowiska

Publikacja: 18.01.2021 14:14

Sprzedaż pojazdów w 2020 r.: wszyscy odczuli skutki pandemii

Foto: Bloomberg

Niemcy

Na największym europejskim rynku miniony rok był najgorszy od zjednoczenia kraju: zarejestrowano 2,9 mln samochodów, o 19 proc. mniej niż rok wcześniej, natomiast wyprodukowano 3,5 mln, najmniej od 45 lat — wynika z danych federacji producentów VDA. Dziesięć najbardziej kupowanych modeli stanowiły: Golf, Tiguan i Passat Volkswagena, Ford Focus, Polo, Mini, Mercedesy klasy A, klasy C i GLC oraz Audi A4.

Jedynie sprzedaż samochodów całkowicie elektrycznych skoczyła trzykrotnie — do 6,7 proc. udziału rynkowego — do 194 163 sztuk — podał z kolei urząd motoryzacji KBA — bo rosła atrakcyjność bardziej niezawodnej technologii i bogatszej oferty. Łącznie sprzedano 395 tys. e-aut i hybryd, dało to 13,5 proc. udziału w rynku. Eksport samochodów zmalał o 24 proc. do 2,6 mln.

Ostatnim rokiem, gdy w Niemczech zarejestrowano poniżej 3 mln pojazdów był rok 1989, Z kolei spadek sprzedaży o 19 proc. był mniejszy jedynie wobec 2010 r., po wcześniejszym roku rządowych dopłat za złomowanie starych samochodów, co wywołało nietypowy skok sprzedaży. Jedynym miesiącem, w którym sprzedaż wzrosła o 10 proc. do ponad 310 tys. aut, był grudzień, bo z końcem 2020 r. przestawał obowiązywać niższy podatek VAT (16 proc.) wprowadzony przez rząd w lipcu. Od nowego roku wrócił do 19 proc.

„E-mobilność stała się główną cechą mobilnego społeczeństwa" — oświadczył prezydent KBA, Richard Damm. Poinformował, że w IV kwartale e-auta i o częściowym napędzie elektrycznym stanowiły 22 proc. rynku, co świadczy, że rząd federalny może osiągnąć cel 7-10 mln takich aut na drogach Niemiec do 2030 r. Liderem w tym segmencie rynku była marka Volkswagena z 20,2 procentami sprzedaży, przed Renaultem (18,1), Smartem (11,6) i Teslą (11,1).

Działania mające ograniczyć rozchodzenie się koronawirusa doprowadziły do zamykania fabryk na początku roku, a najnowszy lockdown obowiązujący do końca stycznia objął tradycyjne salony sprzedaży. -„Spodziewamy się, że rynek samochodów osobowych odżyje w 2021, ale nie należy na razie spodziewać się, że dojdzie do poziomu sprzed pandemii" — oświadczyła w komunikacie prezydent VDA, Hildegard Müller. Uważa ponadto, że mniejsza sprzedaż szkodzi środowisku, bo nie następuje odnawianie floty, a stare pojazdy zostaną dłużej na drogach.

Według Ferdinanda Dudenhoffera z instytutu CAR w Duisburgu, sektor motoryzacji dostosował się do niższych wyników dzięki rządowemu programowi dopłat do technicznego bezrobocia.

W. Brytania

Drugi europejski rynek miał wynik najgorszy od 1992 r.; sprzedaż zmalała o 680 076 pojazdów (29,4 proc.) do 1,63 mln — podała organizacja producentów i handlowców SMMT. Spadek był największy od 1943 r., kiedy fabryki przestawiły się na produkcję amunicji.

Nadal dominowały samochody benzynowe (903 961, 55,4 proc.), popularność diesli stopniała o 55 proc. do 262 772 z 581 774. Największym powodzeniem cieszyły się Fiesta, Corsa, Golf, Focus, Mercedes klasy A, Qashqai, Mini i Polo. Zmalała też sprzedaż pojazdów dostawczych — o 20 proc., skoczyła za to zdecydowanie e-aut — o 185,9 proc. do 108 205 (6,67 proc. rynku) i hybryd o 91,2 proc. do 66 877 (4,1 proc. rynku).

Salony zamknięto w marcu podczas pierwszego lockdownu i jak stwierdził prezes SMMT, Mike Hawes, „straciliśmy z tego powodu pól miliona sztuk i nie odzyskamy ich". SMMT szacuje, że sektor motoryzacji utracił 20 mld funtów przychodów, a państwo 1,9 mld z braku wpływów podatku VAT. Organizacja spodziewa się poprawy w tym roku. Hawes uważa, że „sektor jest lepiej przygotowany teraz niż w marcu. Wszyscy spodziewali się lockdownu i odetchnęli z ulgą, że pozwolono na kliknięcie i odbiór pojazdu".

Francja

Sprzedaż we Francji zmalała o 25,5 proc. do ok. 1,65 mln pojazdów z 2,2 mln rok wcześniej, do poziomu z 1975 r. — podała organizacja producentów CCFA. Nawet w czasie kryzysów w latach 90. czy pierwszej dekadzie 2000 nie było nigdy mniej niż 1,7 mln — stwierdził dyrektor ds. komunikacji w CCFA., Francois Roudier. Przyczyny spadku były te same co u innych: na wiosnę zamknięto fabryki i salony, a konsumenci wstrzymali się z decyzjami obawiając się skutków kryzysu gospodarczego.

Traciły nadal na popularności diesle (30,6 proc. wobec 34,1 rok wcześniej), zyskały za to hybrydy (14,8 proc. rynku) i e-auta (1,9 proc. wobec 1 proc.) także dzięki dopłatom rządowym, ich sprzedaż wzrosła niemal trzykrotnie do 21,5 proc. łącznej sprzedaży.

Firmy francuskie wypadły nieco lepiej od rynku, ale też zmniejszyły sprzedaż: PSA o 25,1 proc. Renault o 24,9 proc. Najmniej ucierpiały odnowione modele Peugeota i DS3 Crossback. Sam Renault zmniejszył sprzedaż o 22,7 proc., ale Dacia aż O 30,1 proc. Firmy zagraniczne miały średni spadek sprzedaży o 26,1 proc., liderem pozostała grupa VW, mimo spadku sprzedaży o 28,4 proc. Ranking popularności tworzyły: 208, Clio, C3,3008, 2008, Zoé, Captur, 308, Sandero i Twingo.

Włochy

Rynek nowych samochodów zmalał w 2020 r. o 27,8 proc. do 1 380 202 pojazdów, był najmniejszy od 2014 r. Włochy bardzo mocno ucierpiały z powodu koronawirusa, były pierwszym krajem europejskim dotkniętym pandemią. Po kryzysie w latach 2008-11, gdy sprzedaż stopniała z 12,4 mln do 1,4 mln sztuk, nastąpiła poprawa w latach 2012-17 do 1,96 mln, a wraz z furgonetkami do 2,14 mln.

Teraz sprzedaż aut benzynowych zmalała o 38,7 proc. do 523 140 (37,5 proc. rynku), diesli o 40,2 proc. do 461 274 (33,1 proc. rynku), na gaz ziemny o 31,1 proc. do 94 260 (6,8 proc. rynku), natomiast sprzedaż hybryd skoczyła o 103 proc. do 2123 321 (16 proc. rynku), e-aut na baterie o 207,6 proc. do 32 538 (2,3 proc.), a hybryd plug-in o 319,1 proc. do 27 408 (2 proc.). W rankingu marek najlepiej wypadł Fiat, przed Volkswagenem, Fordem, Renaultem, Peugeotem, Toyotą, Citroenem, Jeepem, Oplem i dacią.. Włosi kupowali najchętniej Pandy, Lancie Ypsilon, Fiaty 500 i 500X oraz Clio.

Hiszpania

Zapaść na rynku hiszpańskim wyniosła 31,8 proc., sprzedano 858 022 nowe auta, najmniej do 2013 r.

Od historycznego dołka w 2009 r. rynek stopniowo odbudowywał się, rząd zachęcał do kupowania programem PIVE dopłat za złomowanie starych pojazdów. Zmieniano go z roku na rok, ale był stałym czynnikiem wspierającym rynek wewnętrzny, pozwolił zwiększyć sprzedaż z niecałych 0,7 mln w 2012 r. do prawe 1,3 mln w 2019 r. W ubiegłym roku doszło do załamania w marcu wraz z atakiem wirusa. W kwietniu sprzedaż praktycznie zanikła (-96,5 proc.), potem była wolna poprawa, w lipcu doszło nawet do wzrostu o 1,1 proc.

W rankingu sprzedaży prymat zachował Peugeot przed Volkswagenem, Renaultem (spadek o 28 proc.), Seatem (mimo najgorszego wyniku w tym zestawieniu: -38,5 proc.), Toyotą, Fordem, Dacią, Kia, Hyundaiem i Fiatem. Wśród modeli liderem został Sandero (detronizując Seata z ostatnich 12 lat), przed Seatem León, Qashqai, Clio, Corollą, Seatem Arona, 2008, 3008, Hyundaiem Kona i Capturem.

Branżowe organizacje ANFAC, Faconauto i Ganvam przewidują, że w bieżącym roku sprzedaż nie przekroczy miliona sztuk, ale uprzedziły, że na wynikach I kwartału zaciąży wyższy podatek przy rejestracji pojazdów i zakończenie Planu RENOVE (dopłat do odnawiania parku samochodowego) z saldem ponad 200 mln euro bez rozdysponowania.

Niemcy

Na największym europejskim rynku miniony rok był najgorszy od zjednoczenia kraju: zarejestrowano 2,9 mln samochodów, o 19 proc. mniej niż rok wcześniej, natomiast wyprodukowano 3,5 mln, najmniej od 45 lat — wynika z danych federacji producentów VDA. Dziesięć najbardziej kupowanych modeli stanowiły: Golf, Tiguan i Passat Volkswagena, Ford Focus, Polo, Mini, Mercedesy klasy A, klasy C i GLC oraz Audi A4.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów