Status złota jako bezpiecznej przystani umacniają takie czynniki, jak amerykańsko-chińska wojna handlowa, ucieczka od ryzykownych aktywów i sygnały zapowiadające luźniejszą politykę banków centralnych.

Po sierpniowym skoku, trzecim z kolei, zasoby funduszy ETF bazujących na złocie wzrosły do 2453 ton, wskazują dane zebrane przez Bloomberga. W czerwcu i lipcu zwiększyły się łącznie o 154,1 ton. 

W tym troku złoto podrożało o 19 proc., w czym pomogły m.in. zakupy dokonywane przez banki centralne, w tym także NBP.

Eksperci Goldman Sachs Group twierdzą, że kurs złota może pójść jeszcze wyżej. Dzisiaj kruszcem tym handlowano po 1522,68 USD za uncję. 26 sierpnia jego cena osiągnęła poziom 1555,07 USD, i była najwyższa od 2013 roku.