Reklama
Rozwiń
Reklama

Siła fake newsa

„Gulczasów" dwóch, czyli jak z gwiazdy TVN media zrobiły gangstera.

Aktualizacja: 25.06.2018 20:37 Publikacja: 24.06.2018 18:50

Nieprawdziwe informacje o Piotrze Gulczyńskim, mimo upływu trzech tygodni, nadal wiszą na stronach

Nieprawdziwe informacje o Piotrze Gulczyńskim, mimo upływu trzech tygodni, nadal wiszą na stronach

Foto: DDTVN/East News

To samo imię, inicjał i ksywa – legenda pierwszego Big Brothera Piotr Gulczyński, pseudonim Gulczas, stał się ofiarą imiennika – znanego gangstera powiązanego z grupą mokotowską. Media nie zadały sobie trudu, by informację prokuratury zweryfikować.

29 maja Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wydała komunikat, że funkcjonariusze Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym Komendy Stołecznej Policji „zatrzymali – w związku ze śledztwem dotyczącym szeregu napadów na konwojentów – sześciu mężczyzn, w tym Piotra G. pseudonim Gulczas oraz Tomasza D. pseudonim Daca. Zatrzymani mężczyźni to osoby powiązane z tzw. grupą mokotowską oraz tzw. gangiem obcinaczy palców".

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Kraj
Kto podąża śladami Redaktora. Sylwetki nominowanych do Nagrody Giedroycia
Kraj
Seria incydentów nad Bałtykiem. Dowództwo Operacyjne ujawnia szczegóły
Warszawa
„Otwarty później, ale jest”. Warszawa Zachodnia – tak wygląda największy dworzec w Polsce
Warszawa
Indywidualne tablice rejestracyjne dostępne od ręki
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama