Google+ zostanie zamknięty. Potencjalny wyciek danych

Alphabet, właściciel Google, postanowił zamknąć konsumencką wersję swojego portalu społecznościowego Google+. Wcześniej ogłoszono, że dane 500 tys. użytkowników mogły być ujawnione zewnętrznym deweloperom przez błąd, który znajdował się w systemie ponad 2 lata.

Aktualizacja: 08.10.2018 22:25 Publikacja: 08.10.2018 22:17

Google+ zostanie zamknięty. Potencjalny wyciek danych

Foto: Flickr

Firma poinformowała na blogu, że zlokalizowała i naprawiła nieszczelność w systemie w marcu tego roku. Przyznano jednocześnie, że nie znaleziono żadnych dowodów na niewłaściwe wykorzystanie danych użytkowników, ani że jakikolwiek deweloper wiedział o luce i ją wykorzystał.

Czytaj także: Gigantyczna kara dla Google. UE ogłosiła swoją decyzję

Mimo tego akcje spółki Alphabet spadały nawet o 2 proc. W obliczu plagi problemów związanych z prywatnością danych amerykańskich firm technologicznych, była to naturalna reakcja na najnowszy przypadek.

The Wall Street Journal, powołując się na nieznane źródła i wewnętrzne dokumenty, poinformował, że Google zdecydowało się nie ujawnić problemu wcześniej, obawiając się kontroli regulacyjnej oraz skazy na wizerunku.

Czytaj także: Szef Google+ odchodzi

Google oświadczył, że sprawdził problem i przeanalizował dane pod kątem czy zostały nieodpowiednio wykorzystane.

- Nie znaleźliśmy żadnych śladów, które wskazywałyby na to, że jakikolwiek deweloper był świadomy luki. Nie ma też dowodów na to, że jakiekolwiek dane z profilów użytkowników zostaly niewłaściwie wykorzystane – tłumaczy Google.

Wg. europejskiego prawa RODO w przypadku naruszenia danych osobowych, firma musi poinformować o tym organ nadzorczy w ciągu 72 godzin, chyba, że naruszenie najprawdopodobniej nie spowoduje zagrożenia dla praw i wolności użytkowników.

Czytaj także: Skandal Cambridge Analytica: Facebook ukarany. Maksymalna kara

Google tłumaczy, że luka na portalu społecznościowym dawała zewnętrzym deweloperom potencjalny dostęp do prywatnych profili na Google+ między 2015 i marcem 2018 r. Dane, których dotyczył problem dotyczyły opcjonalnych pól w profilach jak imię i nazwisko, adres e-mail, zawód, płeć i wiek.

Konsumencka wersja Google+ ma zostać zamknięta w przeciągu 10 miesięcy. Wersja dla przedsiębiorstw będzie nadal działać. Google+ miało być konkurentem Facebooka, nie zyskało jednak popularności. Wersji konsumenckiej mało kto używa, a 90 proc. wejść użytkowników na stronę trwa mniej niż 5 sekund.

Firma poinformowała na blogu, że zlokalizowała i naprawiła nieszczelność w systemie w marcu tego roku. Przyznano jednocześnie, że nie znaleziono żadnych dowodów na niewłaściwe wykorzystanie danych użytkowników, ani że jakikolwiek deweloper wiedział o luce i ją wykorzystał.

Czytaj także: Gigantyczna kara dla Google. UE ogłosiła swoją decyzję

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników
Media
Wybory samorządowe na celowniku AI. Polska znalazła się na czarnej liście
Media
Telewizje zarobią na streamingu. Platformy wchodzą na rynek reklamy
Media
Koniec ekspansji platform streamingowych? Netflix ukryje dane
Media
Nie żyje Tomasz Świderek. Przez lata pisał w „Rz” o telekomunikacji