Irlandzki przewoźnik ostrzegł swoich klientów, że zaplanował na ten tydzień gruntowną zmianę systemu na swojej stronie internetowej. Przerwa techniczna ma zacząć się w środę, 7 listopada o godzinie 18.00 naszego czasu i skończyć w czwartek, 8 listopada o 6.00 nad ranem, potrwa więc 12 godzin.
Przez ten czas klienci nie będą mogli kupować biletów lotniczych, dokonywać internetowej odprawy ani zmian w swoich rezerwacjach poprzez stronę Ryanaira czy aplikację mobilną. Ryanair przeprosił wszystkich podróżnych za te utrudnienia i zaapelował, aby odprawili się przed rozpoczęciem przerwy.
Czytaj także: Ryanair nie chce w Polsce pracowników na etacie
Jeśli ktoś się zagapi, może go spotkać przykra niespodzianka, ponieważ tani przewoźnik obciąża pasażerów dodatkowymi 55 funtami (ok. 270 zł) za odprawę na lotnisku. Jak zaznaczył Ryanair, wszystkie opłaty pozostaną bez zmian pomimo tych utrudnień. Ci, którzy będą podróżować w czwartek, a nie mają wykupionych miejsc, muszą być szczególnie czujni, jako że internetowa odprawa rozpoczyna się 48 godziny przed planowanym wylotem i kończy 2 godziny przed - będą oni mieli więc najbardziej skrócony czas.
Jak twierdzi irlandzki przewoźnik, jego strona internetowa jest największym tego rodzaju portalem podróżniczym w Europie. Dziennie odwiedza ją ok. 1,5 mln internautów i wydawane jest 22,7 tys. elektronicznych kart pokładowych. Strona ma po aktualizacji działać płynniej, być wygodniejsza w użyciu i bardziej przystępna.