Największy w Europie tani przewoźnik stara się uporać z problemem buntu pilotów i pracowników pokładowych w kilku krajach spowodowanych warunkami umów o pracę.
W Polsce związek zawodowy pracowników pokładowych odmówił podpisywania nowych umów, jakie chce wprowadzić polska filia przewoźnika. Jacobs stwierdził jednak, że nowa umowa o pracę odzwierciedla lokalny rynek. - To lokalny rodzaj umowy, taki sam jak w Locie i w innych liniach - powiedział.
Czytaj także: Ryanair ostro tnie siatkę połączeń
Wielu polskich pracowników Ryanaira ma umowy zawarte z firmą matką, ale mają przejść na nowe umowy, bo zasadnicza działalność Ryanaira w Polsce zostanie przekazana miejscowej filii, czyli Ryanair Sun.
Sekretarz polskiego związku zawodowego pracowników kabinowych CWR Paulo Conceicao powiedział Reuterowi, że umowy o samozatrudnieniu będą oznaczać utratę istotnych praw np. do zasiłku chorobowego czy urlopu macierzyńskiego. - Wszystkie ta prawa zawarte w umowie o pracę zostaną zlikwidowane - stwierdził.