Aktualizacja: 06.04.2016 06:37 Publikacja: 05.04.2016 19:39
Były szef stadniny Marek Trela i Amra na zdjęciu z 2008 r.
Foto: Fotorzepa, Rafał Guz
Prokuratura przyspiesza śledztwo w sprawie śmierci klaczy Prerii i Amry należących do Shirley Watts, brytyjskiej celebrytki i miłośniczki koni.
Po wtorkowej publikacji „Rzeczpospolitej", w której napisaliśmy, że w sianie i owsie, które podawano Prerii, wykryto antybiotyki, w Zakładzie Badań Pasz Instytutu Weterynarii w Puławach pojawił się prokurator prowadzący śledztwo. Przesłuchiwał biegłych, którzy badali próbki paszy i stwierdzili w niej obecność antybiotyków (kokcydiostatyków) stosowanych na fermach drobiu. Nie wolno ich podawać koniom, bo są dla nich trujące. Biegli z Puław mają ocenić ich wpływ na chorobę koni (skręt jelit, nieżyt okrężnicy).
Czy rynek pracy dla absolwentów psychologii jest dziś obiecujący? Zdecydowanie tak i warto mieć tego świadomość,...
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas