Reklama

Bielecki: Obraziliśmy Francję. Tylko po co?

Dwie doby zastanawiał się prezydent Francois Hollande, co zrobić z partnerem, który nie potrafi przestrzegać podstawowych zasad dyplomacji. W końcu odwołał zaplanowane na przyszły tydzień polsko-francuskie konsultacje międzyrządowe, najważniejsze doroczne spotkanie bilateralne obu państw. W kontaktach między krajami Unii to bardzo mocny sygnał.

Publikacja: 07.10.2016 18:07

Bielecki: Obraziliśmy Francję. Tylko po co?

Foto: AFP

Francuzom trudno jednak się dziwić. Polskie władze nie tylko zerwały kontrakt na zakup śmigłowców Caracal na tydzień przed planowanym przyjazdem Hollande'a, ale nawet do tej pory oficjalnie nie poinformowały o tym Paryża.

W ten sposób w momencie, gdy znany nam świat chwieje się w posadach, Rosja grozi za wschodnią granicą, prezydentem USA może zostać nieobliczalny Donald Trump a Unii po Brexicie grozi rozpad, polski rząd obraża najważniejszą potęgę wojskową zachodniej Europy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama