Przelot sondy obok Plutona pozwoli po raz pierwszy z bliska przyjrzeć się tak odległemu obiektowi
To od ponad ćwierćwiecza największy postęp w badaniu naszego układu planetarnego, kiedy w 1989 roku sonda Voyager 2 rzuciła nowe światło na budowę Neptuna.
Podróż pozwoli na przyjrzenie się lodowatej planetce i jej księżycom. Temperatura w tej okolicy sięga — 230 st C. Aby tam dotrzeć sonda New Horizons potrzebowała przebyć 5 mld kilometrów. Po dziewięciu i pół roku po wystrzeleniu w kosmos sonda osiąga swój cel — Jako pierwszy w historii satelita przeleci obok tajemniczego Plutona. Nie wejdzie na jego orbitę. Nie było możliwości zapewnienia takiej ilości paliwa aby sonda mogła dostatecznie wyhamować. Największe zbliżenie do karłowatej planety planowane jest na wtorek godz. 13.49 (naszego czasu).
— Sonda działa bardzo dobrze. Dane jakie docierają do Ziemi są wspaniałe — powiedział portalowi Space. com. Alan Stern, szef zespołu naukowego misji z Southwest Research Institute w Boulder. — W pokoju zespołu naukowego i kontroli lotów wszyscy są zelektryzowani.