Impreza na Krupówkach. "Bardziej niebezpiecznie w szkołach"

Mimo obowiązujących w kraju obostrzeń, grupa młodych ludzi zorganizowała imprezę na Krupówkach. Dr Paweł Grzesiowski uważa, że większe ryzyko stanowi powrót uczniów do szkół.

Aktualizacja: 02.05.2021 14:34 Publikacja: 02.05.2021 14:03

Impreza na Krupówkach. "Bardziej niebezpiecznie w szkołach"

Foto: tv.rp.pl

W sobotę wieczorem w centrum Zakopanego grupa młodych ludzi zorganizowała imprezę. Wielu uczestników nie zachowywało dystansu i nie miało na twarzach maseczek.

Część rozeszła się, gdy na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji. Inni wykrzykiwali w stronę policjantów wulgarne hasła.

O ocenę tego zdarzenia poproszono doktora Pawła Grzesiowskiego, eksperta Naczelnej Rady Lekarzy ds. walki z COVID-19. 

- Nie pochwalam tych zachowań, ale obiektywnie, nie spodziewam się, aby tego rodzaju zgromadzenia, jak to na Krupówkach, mogły spowodować kolejną falę zakażeń. Te zgromadzenia odbywają się wbrew obwiązującym przepisom, są naganne bo zachęcają do łamania obostrzeń, ale jednak odbywały się na świeżym powietrzu - powiedział w rozmowie z WP.pl.

- Przykłady manifestacji i zgromadzeń w USA czy z Polski pokazały, że w takich warunkach wirus słabo się rozprzestrzenia. Co nie oznacza, że w tłumie nie trzeba nosić maseczek i zachowywać dystansu - to jest najważniejsze walce z wirusem - dodał.

Jednocześnie ekspert uważa, że większe zagrożenie od spotkań na deptaku jest organizacja nielegalnych dyskotek i masowy powrót uczniów do szkół.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 804
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 803
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 801
Świat
Chciał zaprotestować przeciwko wojnie. Skazano go na 15 lat więzienia
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 800