Szef resortu zdrowia złożył taką deklarację w programie „Gość Wiadomości” w TVP. - Patrząc na zachowania się Polaków w lokalach wyborczych, patrząc na ten reżim sanitarny, te oczekiwanie na wejście do lokalu, jestem przekonany że pójście do wyborów jest bezpieczniejsze niż pójście do sklepu i myślę, że naprawdę można z pełnym przekonaniem pójść do tych wyborów - mówił minister, pytany o bezpieczeństwo głosujących w czasie pandemii koronawirusa.

- Do tego chcemy, patrząc na te kolejki, które stały do lokali wyborczych, zaproponować rozwiązanie, które osobom po 60. roku życia, osobom w ciąży, które mają małe dziecko czy są niepełnosprawni, pozwoli wejść do tych lokali wyborczych bez kolejki, żeby nie musieli stać w słońcu czy deszczu - zadeklarował Szumowski.

- Myślę, że te wybory przebiegają spokojnie i bezpiecznie. Nie ma się czego obawiać - dodał minister, według którego „pandemia jest wykorzystywana politycznie, ale teraz”. - Dzisiaj ci sami, którzy wtedy skryli się w domach podważają wszelkie możliwe zakupy i uważają, że były dokonane w takich warunkach, w jakich dzisiaj byśmy to robili - przekonywał. Zauważył, że „marszałek Grodzki i inni politycy mówili o "kopertach śmierci", a potem zbierali podpisy dla Rafała Trzaskowskiego”, a „takie szamotanie się od ściany do ściany nie jest wiarygodne”.