387 zgonów w ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano w szpitalach, a 144 w domach opieki. Łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii we Francji wzrosła do 20 796 - powiedział dziennikarzom Jérôme Salomon, dyrektor generalny w resorcie zdrowia i solidarności.

Salomon powiedział, że w szpitalach przebywa obecnie 30 106 osób. Oznacza to dzienny spadek o 478 osób. Z kolei na oddziałach intensywnej terapii przebywało 250 osób mniej, niż w poniedziałek. Zdaniem wielu naukowców jest to kluczowy wskaźnik słabnięcia epidemii. Obecnie na OIOM-ach we Francji leczonych jest 5433 pacjentów, a ich liczba spada już 13. dzień z rzędu.

Łącznie we Francji z powodu koronawirusa zmarło dotąd 12,9 tys. chorych w szpitalach i prawie 8 tys. w domach opieki. Salomon zastrzegł, że epidemia nadal jest aktywna a francuscy obywatele „muszą pozostać w pełni zmobilizowani”.

Restrykcje dotyczące m.in. możliwości wychodzenia w domu obowiązują we Francji od 17 marca. Prezydent Emmanuel Macron ogłosił w zeszłym tygodniu, że blokada będzie stopniowo znoszona od 11 maja.