Ciasta, pieczywo, ryby i bakalie - Inspekcja Handlowa zakwestionowała żywność sprzedawaną luzem

Prawie dwie trzecie produktów sprzedawanych luzem, na wagę lub na sztuki, zakwestionowała Inspekcja Handlowa podczas kontroli prowadzonych w 2019 r. Chodzi o produkty takie jak ciasta, pieczywo oraz ryby i bakalie.

Publikacja: 06.12.2019 10:22

Ciasta, pieczywo, ryby i bakalie - Inspekcja Handlowa zakwestionowała żywność sprzedawaną luzem

Foto: Adobe Stock

Kontrola odbyła się w 164 sklepach – branżowych (na przykład cukierniach, piekarniach, sklepach rybnych), spożywczych i marketach. W 132 z nich (80,5 proc.) wystąpiły nieprawidłowości. Większość zastrzeżeń dotyczyła oznakowania.

Inspektorzy ocenili 1384 partie produktów, ponad trzy czwarte to różnego rodzaju ciasta, ciastka i cukierki. Nieprawidłowości dotyczyły ponad 64 proc. skontrolowanych partii, w tym prawie 60 proc. ciastek i ciast, ponad 70 proc. ryb czy ponad trzech czwartych pieczywa. Zastrzeżenia wzbudziło zarówno oznakowanie, jak i jakość.

Czytaj też:

Zdrowa żywność - wyniki kontroli Inspekcji Handlowej

UOKiK: Sklepy fałszują pochodzenie żywności

Gumowate ciasta, śmierdzące ryby

80 partii zostało przebadanych w laboratorium. Pracownicy IH zakwestionowali 15 z nich (prawie 19 proc.). Przykładowo: - ciasta i ciastka miały niewłaściwą strukturę, były gumowate, zawierały strzępki pleśni, niezadeklarowane w składzie barwniki lub miały inną niż podana na opakowaniu zawartość składników odżywczych,

- bakalie zawierały konserwanty, które nie były podane w składzie,

- słodycze miały inną niż deklarowana zawartość cukru lub soli,

- ryby miały nieprzyjemny zapach, rozpadały się po ugotowaniu i miały niejednorodną strukturę.

Chleb z nie wiadomo czego

681 partii produktów (ponad 62 proc.) było niewłaściwie oznakowanych. Najgorzej pod tym względem wypadło pieczywo (78 proc. skontrolowanych partii). Najczęstsze nieprawidłowości:

- przy wielu produktach brakowało jakichkolwiek oznaczeń,

- brakowało wykazu składników lub był podany niewłaściwie (w tym na przykład brak wykazu alergenów czy pełnej nazwy składnika) – co dotyczyło aż jednej trzeciej skontrolowanych partii,

- brakowało nazwy produktu lub wprowadzała ona w błąd (na przykład „kule rumowe", choć do ich produkcji nie użyto rumu, a jedynie aromat, „markizy cytrynowe", choć w składzie nie było cytryny, tylko aromat, „filet z soli" zamiast „filet z limandy żółtopłetwej"),

- przy części produktów brakowało nazwy producenta lub dane były niepełne,

- brakowało masy jednostkowej w przypadku pieczywa oraz informacji „pieczywo produkowane z ciasta głęboko mrożonego",

- w przypadku niektórych ryb nie było pełnego handlowego oznaczenia gatunku ryby (np. „dorsz" zamiast „dorsz atlantycki"), brak metody produkcji, obszaru połowu lub informacje podane niewłaściwie.

Pojawiły się także przypadki stosowania w oznakowaniu ciast i ciastek określenia „domowe", choć zawierały konserwanty, regulatory kwasowości, emulgatory i barwniki.

Grzechy sprzedawców

Kontrolerzy sprawdzili również rzetelność obsługi, dokonując zakupu kontrolnego. Zakup kontrolny polega na tym, że inspektorzy występują anonimowo w roli konsumentów i robią zakupy. Okazało się, że w 26 punktach sprzedawcy zawyżali należność – liczyli ją według cen wyższych, niż na półkach i wywieszkach lub według wagi brutto. W 7 sklepach inspektorzy znaleźli żywność przeterminowaną lub nie mogli ustalić terminów ważności, a w 34 były wagi bez aktualnej legalizacji.

Inspekcja Handlowa ukarała 45 osób mandatami, a w wyniku wszczętych postępowań administracyjnych UOKiK ukarał finansowo kilkudziesięciu przedsiębiorców. Ponadto Inspekcja Handlowa skierowała 21 informacji o nieprawidłowościach do wojewódzkich inspektoratów jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, 6 do organów nadzoru sanitarnego i 24 do innych organów.

Warto wiedzieć

Produkty na wagę powinny być sprzedawane według wagi netto – zwróć uwagę, czy nie dopłacasz za wagę opakowania.

Konsument ma prawo znać skład produktu – powinien on być dostępny w miejscu sprzedaży, np. na wywieszce lub w katalogu wyłożonym w sklepie.

Mamy też prawo wiedzieć, kto jest producentem i jaki jest jego adres.

W przypadku produktów rybnych glazurowanych sprzedawanych na wagę, w miejscu sprzedaży musi być podana procentowa zawartość glazury.

W przypadku pieczywa musi być podana masa jednostkowa, wykaz składników wraz z alergenami. Wodę dodaną jako składnik należy obowiązkowo podać w składzie pieczywa, jeżeli jej ilość przekracza 5 proc. masy gotowego produktu.

Jeśli pieczywo jest produkowane z ciasta głęboko mrożonego, taka informacja powinna się również znaleźć w miejscu sprzedaży.

Poszczególne składowe składnika złożonego muszą być również wymienione w składzie pieczywa.

Jeśli dany składnik występuje w nazwie produktu lub jest na etykiecie podkreślony słownie lub graficznie, należy podać jego zawartość (np. chleb żytni z żurawiną 5 proc.).

Zauważone w sklepie nieprawidłowości można zgłosić w Wojewódzkim Inspektoracie Inspekcji Handlowej.

Kontrola odbyła się w 164 sklepach – branżowych (na przykład cukierniach, piekarniach, sklepach rybnych), spożywczych i marketach. W 132 z nich (80,5 proc.) wystąpiły nieprawidłowości. Większość zastrzeżeń dotyczyła oznakowania.

Inspektorzy ocenili 1384 partie produktów, ponad trzy czwarte to różnego rodzaju ciasta, ciastka i cukierki. Nieprawidłowości dotyczyły ponad 64 proc. skontrolowanych partii, w tym prawie 60 proc. ciastek i ciast, ponad 70 proc. ryb czy ponad trzech czwartych pieczywa. Zastrzeżenia wzbudziło zarówno oznakowanie, jak i jakość.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe