Według komisji dbającej o prawa użytkowników sieci, gdy randkowicz rejestrował się w serwisie match.com, otrzymywał wiadomości, że inny użytkownik jest w nim zarejestrowany, a była to reklama. Rezygnacja z serwisu była zaś utrudniona – oceniła komisja. Niektórzy mogli mieć bezpłatny abonament, jeśli serwis uznał ich za „wyjątkowe osoby". Nie wiadomo jednak, jakie trzeba spełnić kryteria.

Czytaj także: Ujawnianie związku ze współpracownikiem w kodeksie etycznym pracodawcy