W środę wieczorem na ulicach wielu miast w Izraelu doszło do zamieszek. Media informowały o linczach, których miały dopuszczać się obie strony.
Na jednym z nagrań widać, jak tłum zaatakował arabskiego kierowcę. Mężczyzna został wyciągnięty z samochodu, a następnie skatowany na środku drogi.
Głos w sprawie trwających zamieszek zabrał prezydent Reuven Rivlin. Przekazał, że jest bardzo zaniepokojony i wezwał mieszkańców kraju do powstrzymania "szaleństwa", które rozgrywa się na ulicach żydowsko-arabskich miast.
- Wzywam i błagam wszystkich lokalnych przywódców, przywódców religijnych, obywateli, rodziców. Zróbcie wszystko, co w waszej mocy, aby powstrzymać tę straszną rzecz, która dzieje się na naszych oczach - powiedział prezydent.