"1 września, 17 dni przed wyborami parlamentarnymi (w Izraelu - red.), Polska zorganizuje obchody 80. rocznicy inwazji nazistów na Polskę i rozpoczęcia II wojny światowej" - czytamy W "Jerusalem Post".
Izraelski dziennik zauważa, że na obchodach obecny będzie prezydent USA Donald Trump i wielu innych światowych przywódców.
Tymczasem - jak dodaje dziennik - Netanjahu, który z pewnością mógłby wykorzystać w kampanii wyborczej zdjęcia z Trumpem i innymi przywódcami, nie został zaproszony do Warszawy.
Jak czytamy w "Jerusalem Post" Polska wyjaśnia, że zaprosiła na obchody głowy państw: członków NATO, członków UE i krajów należących do Partnerstwa Wschodniego. Izrael nie należy do żadnej z tych grup.
"Jerusalem Post" zauważa jednocześnie, że na obchody nie został zaproszony przedstawiciel Rosji co wywołało "zdziwienie" rosyjskiego MSZ, ze względu na - jak czytamy - "wielką rolę jako odegrało (ZSRR) w pokonaniu nazistów".
Dziennik przypomina też, że kiedy Netanjahu ostatni raz był w Polsce na konferencji dotyczącej sytuacji na Bliskim Wschodzie w lutym tego roku, zakończyło się to zgrzytem między Warszawą a Tel Awiwem. Netanjahu powiedział wówczas, że "Polacy współpracowali z nazistami" w zabijaniu Żydów, dopiero potem doprecyzowując, że chodziło mu o niektórych Polaków.